Serrano to 21-letni lewy defensor. Jego kontrakt z peruwiańskim klubem wygasa z końcem roku, więc ma zasilić Wisłę na zasadzie wolnego transferu i związać się z nią trzyletnią umową.
Za sprowadzeniem Serrano do Polski ma stać Ricky Schanks, za którego sprawą do Polski trafili przed laty Hernan Rengifo czy Manuel Arboleda. Pierwszy zasilił w 2007 roku prowadzonego przez dzisiejszego trenera Wisły Franciszka Smudę Lecha Poznań, a drugi rok wcześniej wzmocnił Zagłębie Lubin, którego opiekunem był wtedy "Franz".
W tej chwili numerem "1" na pozycji lewego obrońcy w Białej Gwieździe jest Gordan Bunoza, ale jego kontrakt wygasa z końcem czerwca, więc zimowe okno transferowe to ostatnia chwila dla krakowian na jakikolwiek zarobek na nim. Z myślą o lewej obronie ściągnięto na Reymonta 22 też Donalda Guerriera, ale Haitańczyk lepiej wygląda w grze do przodu niż w destrukcji. W trakcie rundy do Wisły wrócił natomiast inny lewy obrońca - Piotr Brożek.