Jak zareaguje Barca? Powrót Ronaldo - przed 15. kolejką Primera Division

Pierwszą porażkę pod wodzą Gerardo Martino poniosła FC Barcelona. Czy przeciwko Athletic Bilbao mistrzowie wyjdą więc podwójnie zmotywowani? Tymczasem Realowi powinien pomóc już Cristiano Ronaldo.

W tym artykule dowiesz się o:

Aktualnie jednym ze stadionów, które hiszpańskie drużyny pragnęłyby omijać szerokim łukiem jest San Mames. Nowy obiekt Athletic Bilbao został oddany do użytku na początku tego sezonu, a Baskowie dotychczas 4-krotnie tu wygrywali i 2 razy remisowali. Twierdza została już ochrzczona mianem wielkich powrotów, ponieważ gospodarze w 6 potyczkach przegrywali tu 5-krotnie, ale za każdym razem zdołali uniknąć porażki!

W tym roku w Bilbao Barca już raz gościła i na starym stadionie również mieliśmy wielki powrót - gospodarze w 90 minucie zdołali doprowadzić do remisu 2:2. Wtedy mecz na ławce rezerwowych zaczęli m.in. Andres Iniesta czy Lionel Messi. Teraz tego drugiego zabraknie w gronie Blaugrany, ale z powodu kontuzji.

Trener Gerardo Martino poznał smak porażki dopiero w 21. oficjalnym meczu w Barcelonie. Tym samym Ajax Amsterdam uniemożliwił mu wyrównanie osiągnięcia sprzed kilku lat Josepa Guardioli. Sam Argentyńczyk już w przerwie starcia w Lidze Mistrzów miał być wściekły na piłkarzy, a jak ci zareagują w ramach rozgrywek Primera Division?

Ostatni mecz pomiędzy Athletic i FC Barcelona przyniósł wiele emocji:

[wrzuta=7jevldvUoL8,guaje]

Dzień wcześniej na boisko wyjdzie Real Madryt, które przyjmie Real Valladolid. Poprzednie małe derby stolicy w wykonaniu tych drużyn na Santiago Bernabeu przyniosły grad goli, a gospodarze ostatecznie wygrali 4:3. Bramek powinniśmy się spodziewać również w sobotę. Do treningów i gry powraca bowiem Cristiano Ronaldo, który pozostaje liderem strzelców w Primera Division i Lidze Mistrzów, a łącznie zgromadził już 25 goli w tym sezonie*.

Będą go wspierać Karim Benzema z serią czterech ligowych meczów z rzędu z golem czy Gareth Bale, który w środku tygodnia pokazał, że również potrafi perfekcyjnie wykonywać stałe fragmenty gry.

W poprzednim spotkaniu tych drużyn gospodarze mieli drobne problemy:

[wrzuta=2oFlUMEdq8n,cristianoronaldo1]

Ciekawa konfrontacja w Primera Division czeka nas już w piątek. Czwarte Villarreal CF przyjmie Malagę CF, w której zaczęto szeptać o ewentualnym zwolnieniu Bernda Schustera. Niemiecki trener na razie zapewnia, że jest "ostatnim, który złoży broń". Bilans poprzednich siedmiu spotkań Andaluzyjczyków to jednak pięć porażek, remis i wygrana. Wciąż kontuzje leczą obaj napastnicy - Roque Santa Cruz i Mounir El Hamdaoui. W kadrze znalazł się Bartłomiej Pawłowski, ale także powrócił do niej jeden z jego konkurentów - Sergio Duda.

Szczególny zawód sprawia defensywa Malagi, a po urazie do zespołu beniaminka powraca niezwykle skuteczny Giovani dos Santos, który wraz z Ikechukwu Uche tworzy jeden z lepszych duetów napastników w tym sezonie (obaj zdobyli już po 6 bramek).

Wciąż tylko jedną porażkę w 21 spotkaniach tego sezonu ma Atletico Madryt. Los Colchoneros w poprzedniej kolejce roznieśli Getafe 7:0, a teraz jadą na stadion Elche CF. Do pełnego zdrowia powrócił już Diego Costa, 10-miesięczną serię bez gola przerwał Adrian Lopez, a w czołówce najlepszych strzelców ligi znalazł się David Villa. Czy beniaminkowi nie zadrżą nogi w sobotnie popołudnie?

*AKTUALIZACJA: Ostatecznie Cristiano Ronaldo nie pojawił się w kadrze na mecz z Realem Valladolid. Trener Carlo Ancelotti nie chce jeszcze ryzykować zdrowia piłkarza (WIĘCEJ TUTAJ).

Program 15. kolejki Primera Division:

Piątek, 29 listopada:

Getafe - Levante, godz. 20:00

Villarreal - Malaga, godz. 20:30

Sobota, 30 listopada:

Elche - Atletico Madryt, godz. 16:00

Celta Vigo - Almeria, godz. 18:00

Real Madryt - Real Valladolid, godz. 20:00

Espanyol Barcelona - Real Sociedad, godz. 22:00

Niedziela, 1 grudnia:

Betis Sewilla - Rayo Vallecano, godz. 12:00

Granada - Sevilla, godz. 17:00

Valencia - Osasuna Pampeluna, godz. 19:00

Athletic Bilbao - FC Barcelona, godz. 21:00

Komentarze (4)
avatar
smok
30.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ach... ta bramka Messiego. 
LexoN
29.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz na San Mames zapowiada się super. Aczkolwiek mam nadzieję, że Barca nie zagra tak, jak w Amsterdamie, bo inaczej znów nie będzie się tego dało oglądać. :) 
avatar
Aporty
29.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z jednej strony Barcelona ma słaby okres z drugiej przecież ma 3pkt przewagi nad Atl. Madryt i 6 nad Realem(każdy chciałby mieć tak słaby okres). Szykują się ważne mecze jeśli Barca utrzyma tą Czytaj całość