Latem Śląsk Wrocław był zainteresowany pozyskaniem Flavio Paixao, brata bliźniaka Marco Paixao, który dla WKS-u w pierwszej części rundy jesiennej gole strzelał jak na zawołanie. Do transferu jednak nie doszło. Dlaczego obie strony nie doszły do porozumienia? - Spodziewałem się lepszych warunków, więc zrezygnowałem z dalszych treningów i wróciłem do Portugalii - wyjaśnił piłkarz na łamach weszlo.com.
Stanowisko klubu z Wrocławia jest jednak nieco inne. - Piłkarz latem podpisał ze Śląskiem prekontrakt, w którym zaakceptował warunki finansowe. Jedynym powodem upadku transferu był brak zgody irańskiej federacji na wydanie listu czystości. Jej zdaniem gracz ma ważny kontrakt do 06.14 - napisał na Twitterze Michał Mazur, rzecznik prasowy WKS-u.
Jak zatem potoczą losy Portugalczyka? Czy wiosną zobaczymy go na polskich boiskach?