Przygotowania Lecha Poznań w dwóch etapach

Lech Poznań wznowił treningi bez dwóch piłkarzy, kolejna trójka leczy urazy

Na pierwszym treningu po zimowej przerwie wicemistrzowie Polski spotkali się we wtorek. - Przeprowadziliśmy zajęcia z małym obciążeniem. Środę i czwartek przeznaczyliśmy na badania, zaś w piątek i sobotę znów będziemy pracować na boisku. Pogoda jest bardzo sprzyjająca. Wysoka temperatura spowodowała, że murawy nie są zmrożone, mamy więc korzystne jak na tę porę roku warunki - powiedział portalowi SportoweFakty.pl drugi trener Kolejorza, Jerzy Cyrak.

W poniedziałek ekipa ze stolicy Wielkopolski wyjedzie na pierwsze zgrupowanie, które odbędzie się w Jarocinie. - Tam solidnie popracujemy nad dyspozycją fizyczną. Obciążenia będą większe niż w okresie startowym, ale nie do przesady. Nie jest przecież tak, że zawodnicy wrócili z urlopów bez formy i wszystko trzeba budować od nowa. Poza tym jeszcze w grudniu rozgrywaliśmy mecze ligowe i przerwa nie była długa. To już nie te czasy, kiedy w ekstraklasie pauzowało się ponad trzy miesiące - zaznaczył asystent Mariusza Rumaka.

27 stycznia lechici wyjadą na drugi obóz do hiszpańskiej Roty i tam będą pracować inaczej. - Skupimy się tylko i wyłącznie na zajęciach z piłką. Będziemy też wykorzystywać wyłącznie naturalne boiska, podczas gdy w Jarocinie zajęcia odbywać się będą na murawie sztucznej. Na tym zgrupowaniu zaczniemy schodzić z obciążeń fizycznych, choć wciąż będą one utrzymywane na odpowiednio wysokim poziomie - wyjaśnił Cyrak.

W Rocie poznaniacy zagrają z atrakcyjnymi rywalami: Lokomotiwem Moskwa, Spartą Praga i FK Krasnodar. Wcześniej w Jarocinie ich przeciwnikami będą natomiast Lechia Gdańsk, Warta Poznań oraz Miedź Legnica.

Kebba Ceesay nie zagra do końca sezonu, podobna przerwa grozi jeszcze jednemu lechicie