"Nadciąga Niebieska Armia". Pod takim hasłem przebiegała prezentacja piłkarzy Ruchu Chorzów. W hali MORiS, co nie może dziwić, najwięcej owacji zebrał Jan Kocian, który wyciągnął zespół z zapaści.
W czwartek zawodnicy Niebieskich zaprezentowali się swoim fanom w glanach i wojskowych spodniach. W przeciwieństwie do poprzednich prezentacji, "generał" Kocian wręczył zawodnikom nie koszulki, ale nieśmiertelniki, na których znajdował się herb klubu oraz imię i nazwisko zawodnika.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W trakcie imprezy kibice mogli m.in. obejrzeć pokaz sztuk walki oraz wysłuchać występu orkiestry wojskowej.
Fani Niebieskich nie mogli powitać nowego piłkarza Ruchu Rolanda Gigołajewa, który wyjechał do Rosji pozałatwiać sprawy wizowe.