Kibice Zawiszy ogłosili bojkot! Puste trybuny w Bydgoszczy i na wyjazdach

Nie widać końca konfliktu wokół bydgoskiego klubu. Tym razem w poniedziałek szalikowcy Zawiszy oświadczyli, że bojkotują wszystkie mecze swojego zespołu.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz
Podczas sobotniego meczu w Krakowie kibice niebiesko-czarnych zamiast dopingować swoich piłkarzy, skupili się na obrażaniu zawodników oraz lżeniu właściciela klubu Radosława Osucha. Z ich sektora słychać było wulgarne przyśpiewki, a szczególnie dostało się kilku piłkarzom: Wahanowi Geworgianowi oraz kapitanowi Łukaszowi Skrzyńskiemu. Z sektora gości słychać było:

"Piłkarzyki sprzedawczyki"
"Dz*** Osucha, piłkarze dz*** Osucha"
"Osuch to stara k***, Osuch j*** jest, Osucha trzeba p***"
"Piłkarzyki pajacyki"
"Skrzyński! Co? Ty k***!"
"Geworgian! Co? Ty k***!"
"Zawisza to my, a nie wy!"
"K*** i cwele - piłkarze to k*** i cwele"
"Ch** wam w d***, piłkarzyki, ch** wam w d***"

W poniedziałek mieliśmy kolejną odsłonę konfliktu trwającego od listopadowego meczu z Widzewem Łódź. Na swojej oficjalnej stronie napisali:

Oświadczamy, że na tą chwilę nie jeździmy na mecze wyjazdowe i nie chodzimy na mecze u siebie.

Piłkarzyki pokazali, że kibice są niepotrzebni, a Zawisza to tylko miejsce do zarabiania pieniędzy pod rządami Pinokia kapusia. Tak więc zostali potraktowani przez nas na równi ze swoim pracodawcą. Wkłady do koszulek jeżeli pomyśleliście kiedykolwiek, że można nam napluć w twarz i nie zareagujemy to byliście w wielkim błędzie.

Podsumowując, należy podkreślić, że zimowa przerwa nie zmieniła naszego nastawienia i nie możemy powrócić do normalności wobec poczynań Pinokia i jego przyd****.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Ryszard Tarasiewicz: To nieprzyjemna sytuacja dla piłkarzy, klubu i miasta

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×