Dziennik La Vanguardia poinformował, że FC Barcelona zdecyduje się uiścić fiskusowi zaległe 9,1 mln euro, które miała ukryć przy transferze Neymara. Duma Katalonii podobno nie zapłaciła prawie 25-procentowego podatku za zakup Brazylijczyka i pod koniec zeszłego tygodnia została oficjalnie oskarżona o oszustwo podatkowe.
Klub początkowo wydał oświadczenie, że cała działalność była zgodna z prawem, jednak według hiszpańskiej prasy wkrótce przeleje na konto fiskusa 9,1 mln euro. Tym samym aktualni mistrzowie Hiszpanii mogliby uniknąć dodatkowych finansowych kar, które mogą wynieść nawet 6-krotność zdefraudowanej kwoty.