33-letni Murawski zasilił Pogoń na zasadzie wolnego transferu po tym, jak w piątek rozwiązał mającą obowiązywać jeszcze do czerwca umowę z Lechem Poznań. Były kapitan Kolejorza grał przy Bułgarskiej w latach 2006-2009 i 2011-2014 z przerwą na półtoraroczny epizod w rosyjskim Rubinie Kazań. Dla Lecha rozegrał w sumie 203 oficjalne spotkania, w których strzelił 19 bramek. Wcześniej występował też w Arce Gdynia, a do Lecha trafił po fuzji poznańskiego klubu z Amiką Wronki, której barw bronił od 2005 roku.
W piątek 33-letni pomocnik rozwiązał mający obowiązywać jeszcze do czerwca kontrakt z Lechem. To finał "afery imieninowej", która miała swój początek podczas styczniowego zgrupowania poznańskiej drużyny w Jarocinie, a w wyniku której Murawski i Bartosz Ślusarski zostali odsunięci od I drużyny Lecha. Przez ostatnie trzy tygodnie "Muraś" trenował z rezerwami Kolejorza.
- Klub ze Szczecina dał mi możliwość gry i rozwoju. Za to jestem wdzięczny i dlatego też tutaj jestem - mówi 48-krotny reprezentant Polski, który w piątek obserwował mecz Kolejorza z Pogonią zakończony wysokim (5:1) zwycięstwem swojego nowego klubu. Jakie miał wrażenia? - Emocje na pewno, ze względu na to, że grały dwie drużyny – Lecha, w którym w tym momencie jeszcze byłem i Pogoni, do której wiedziałem, że idę. To spotęgowało te emocje. Co do meczu, był niezwykle ciekawy. Dużo bramek, fajne się to oglądało.
- Dla nas to bardzo ważne, że Rafał zdecydował się na ten transfer. Cieszymy się z pozyskania tak wartościowego zawodnika i z tego, że podniesie wartość piłkarską naszego zespołu - dodaje odpowiedzialny za transfery w Pogoni Grzegorz Smolny.
Murawski jest piątym zimowym nabytkiem Pogoni. Wcześniej ekipę Dariusza Wdowczyka wzmocnili Patryk Małecki, Dominik Kuni, Filip Kozłowski i Pavle Popara.
W dwóch pierwszych kolejkach rundy wiosennej Portowcy zdobyli komplet punktów i mają w tej chwili tylko dwa "oczka" straty do zajmującego najniższe miejsce na podium Ruchu Chorzów.
PS: Te pytanie czy Pogoń awansuje do LM/LE jest przesadzone bo nawet jak awansuje to odpadnie w 1 max 2rundzie eliminacji i tyle będzie Czytaj całość