Byli działacze bydgoskiego klubu chcą porozumienia w sprawie konfliktu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Bydgoszczy nie widać końca konfliktu pomiędzy tak zwanymi kibolami i właścicielem klubu Radosławem Osuchem. Do kompromisu nawołują byli działacze piłkarskiej spółki.

Konflikt w Bydgoszczy trwa od listopadowego meczu z Widzewem Łódź. Wtedy zdaniem miejscowych kibiców właściciel klubu Radosław Osuch w porozumieniu z policją napadł na szalikowców, którzy w ramach solidarności z fanami ŁKS Łódź chcieli opuścić obiekt. Nieoficjalnie chodzi również o walkę o pieniądze i władzę w spółce, która dostaje spore kwoty od sponsorów rozgrywek i samego miasta. Ta może wynieść nawet ponad dziesięć milionów złotych na sezon.

Czy jest szansa na kompromis? Na razie tego nie widać, chociaż chcą tego byli działacze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, którzy napisali specjalny list (pisownia oryginalna).

"Jako członkowie zarządu Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza sprawujący swoje funkcje do 21 września 2013 roku informujemy, iż opublikowana m.in. w internetowym wydaniu Gazety Wyborczej wypowiedź Radosława Osucha, większościowego udziałowca WKS Zawisza S.A cytat : "W radzie się znalazł, bo delegowali go do niej kibole", odnosząca się do Jerzego Mickusia, członka rady nadzorczej spółki - nie znajduje potwierdzenia w faktach. Jerzy Mickuś został delegowany jako przedstawiciel SP "Zawisza" do rady nadzorczej WKS Zawisza S.A. podczas Walnego Zebrania Członków, uzyskując m.in. poparcie wszystkich niżej podpisanych członków zarządu stowarzyszenia. Do momentu zakończenia kadencji zarządu stowarzyszenia nie docierały do nas żadne negatywne sygnały dotyczące sprawowania wyżej wymienionej funkcji przez naszego przedstawiciela.

Odnosząc się do wcześniejszych sugestii związanych z naszym odejściem z zarządu stowarzyszenia informujemy, iż we wrześniu 2013 roku zakończyła się kolejna jego kadencja, a część z nas, pomimo propozycji kandydowania, nie zdecydowała się startować w wyborach do nowych władz. Stanowczo zaprzeczamy doniesieniom, według których zostaliśmy usunięci z zarządu w sposób niezgodny ze statutem.

Zamiast kolejnych artykułów i wypowiedzi dyskredytujących Stowarzyszenie Piłkarskie "Zawisza" oraz osoby z nim związane, proponujemy udziałowcom powrót do dialogu, który przywrócił Zawiszy ekstraklasę i zapełniał trybuny Jego stadionu nawet kilkunastotysięczną widownią.

Zenon Greinert, Janusz Piątek, Dariusz Sztajerowski, Karol Tonder"

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
avatar
Piknik_ZB
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czy to jeszcze wróci?  
Shadi
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z terrorystami się nie negocjuje, przynajmniej oficjalnie :) doradca Kissinger :)  
WRZESIU
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
porozumienia? z kim? gdyby mnie ktoś zrugał i zezwał i sprowadził na poziom szamba , w którym z reszta tkwi.. na pewno nie szukałbym z tą grupą sterowanych i walących partyjne slogany prowadząc Czytaj całość
avatar
Piknik_ZB
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po cichu, bez hałasu, z dala od gapiów - jedynie tak można się dogadać. Przez media to można jedynie się pokłócić.  
avatar
Kibic Obiektywny
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajnie gdyby wróciła normalność i wzajemny szacunek..