LM: Robert Lewandowski opuści pierwszy ćwierćfinał. "Kim Klopp zastąpi swoją gwiazdę?"

"Dortmund gra dalej, ale Lewandowski zawieszony" - tytułuje relację z meczu z Zenitem dziennik Bild, poważnie niepokojąc się o formę Borussii pod nieobecność polskiego napastnika.

W 18. minucie środowej potyczki z Zenitem Sankt Petersburg hiszpański arbiter pokazał Robertowi Lewandowskiemu żółtą kartkę za zagranie piłki ręką i stało się jasne, że 25-latka czeka przymusowa pauza. Polak w fazie grupowej zobaczył bowiem dwa "żółtka" - po jednym w spotkaniach z Arsenalem Londyn.

"Lewandowski zawieszony! Jak wiele kosztować będzie Dortmund ta kartką?" - zastanawiają się redaktorzy Bildu. "Od czas powrotu Borussii do Ligi Mistrzów w sezonie 2011/2012 Polak zdobył w 26 występach aż 17 goli. Jego nieobecność to dla Juergena Kloppa poważny problem. Kim zastąpi on jedną ze swoich największych gwiazd?" - pytają.

Miejsce "Lewego" w linii ataku może zająć Julian Schieber, ale jest to piłkarz o klasę słabszy od naszego rodaka. "W Bundeslidze strzelił dla Borussii dotąd zaledwie 3 bramki, a w Champions League trafił ledwie raz..." - alarmuje Bild.

Zawieszenie snajpera nie uszło także uwadze innych niemieckich portali. Zaniepokojenie absencją Lewandowskiego w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym w nagłówkach wyrażają Kicker, Sport1 i Sportal. "Borussia awansowała dalej, ale przegrała u siebie z Zenitem i straciła na jeden mecz Lewandowskiego" - piszą zgodnie.

Nie jest wykluczone, że nie ufając ani Schieberowi, ani 19-letniemu Marvinowi Duckschowi, Klopp na "szpicy" wystawi Pierre-Emericka Aubameyanga, a tercet ofensywnych pomocników utworzą Marco Reus, Henrich Mchitarjan i Kevin Grosskreutz. Gabończyk w roli wysuniętego napastnika w Borussii jeszcze jednak nie grał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (2)
avatar
kibic gkm
19.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężkie zadanie. Oby Reus albo Aubameyang dali radę na szpicy