Fani BVB po porażkach z Gladbach (1:2) i Zenitem (1:2) mieli prawo obawiać się wyjazdowego spotkania z Hannoverem. I rzeczywiście, przed przerwą gra dortmundczyków nie kleiła się, a lepsze okazje stwarzali gospodarze. Najbliższy szczęścia był Andre Hoffmann, który w 18. minucie miał mnóstwo miejsca w polu karnym i oddał strzał w słupek!
Gdy pierwsza połowa zmierzała do końca, Borussia nieoczekiwanie objęła prowadzenie. W roli głównej wystąpili obrońcy: Sokratis Papastathopoulos po dośrodkowaniu w pole karne zgrał piłkę głowę, a na 5. metrze do siatki wpakował ją Mats Hummels.
Po zmianie stron błysnął Robert Lewandowski, który otrzymawszy podanie od Henricha Mchitarjana pomknął na bramkę Rona-Roberta Zielera, minął kilku przeciwników i precyzyjnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. Dla naszego rodaka był to 16. gol w tym sezonie ligowym, pozwalający zbliżyć się w klasyfikacji strzelców do Mario Mandzukicia na dystans jednego trafienia.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Hanowerczycy nie poddali się i nadal próbowali atakować. Dobrze radzili sobie jednak tylko do linii pola karnego, a liczne strzały najaktywniejszego Larsa Stindla nie mogły zaskoczyć Romana Weidenfellera. W doliczonym czasie gry gospodarzy pogrążył Marco Reus, wykorzystując doskonałe podanie świetnie dysponowanego Mchitarjana.
Bayern miał ogromne kłopoty ze sforsowaniem formacji obronnej zespołu z Moguncji. Podopieczni Pepa Guardioli długo nie potrafili stworzyć sobie klarownej sytuacji, tymczasem pod bramką Manuela Neuera kilka razy było gorąco. Gdyby skutecznością zaimponował Eric-Maxim Choupo-Moting, Bawarczycy musieliby odrabiać straty.
W ostatnich 25 minutach meczu gospodarze opadli nieco z sił i liderzy rozgrywek mogli przystąpić do bardziej zdecydowanych ataków. Wreszcie w 82. minucie Xherdan Shaqiri dośrodkował w pole karne, gdzie Bastian Schweinsteiger "główką" zmusił do kapitulacji Lorisa Kariusa. Pomocnik Bayernu w trzecim meczu z rzędu zdobył gola i odegrał kluczową rolę w osiągnięciu korzystnego rezultatu.
Waleczną drużynę z Mainz pogrążył Mario Goetze, który dopełnił formalności po błędzie Stefana Bella i podaniu Francka Ribery'ego. Monachijczycy utrzymali 23-punktową przewagę nad BVB i zapewnią sobie mistrzostwo w przypadku zwycięstwa nad Herthą Berlin we wtorkowy wieczór.
Schalke nie miało większych problemów z pokonaniem outsidera. Przedniej urody gola zdobył Leon Goretzka, natomiast po zmianie stron do bramki Eintrachtu piłkę posłał Klaas-Jan Huntelaar. Koenigsblauen nadal tracą do Borussii tylko "oczko" i przesuną się na pozycję wicelidera, jeśli wygrają w Dortmundzie derby Zagłębia Ruhry.
Stuttgart po 8 porażkach i 2 remisach wreszcie zwycięski! Die Schwaben prowadzeni przez Huuba Stevensa po wyrównanym boju pokonali HSV w meczu "o 6 punktów" w kontekście walki o utrzymanie. W drugiej połowie z boiska wyleciał lider gości Hakan Calhanoglu, a decydującego gola zdobył Alexandru Maxim po podaniu Ibrahimy Traore.
Arkadiusz Milik cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych, a jego koledzy wywieźli cenny remis z Wolfsburga. W 43. minucie Augsburg wyszedł na prowadzenie po akcji Halila Altintopa i uderzeniu Tobiasa Wernera, ale w końcówce Ivica Olić wygrał pojedynek powietrzny z Matthiasem Ostrzolkiem i strzałem głową pokonał Marwina Hitza. Obie drużyny wciąż mają spore szanse na awans do europejskich pucharów.
Wyniki sobotnich spotkań 26. kolejki Bundesligi:
Hannover 96 - Borussia Dortmund 0:3 (0:1)
0:1 - Hummels 43'
0:2 - Lewandowski 52'
0:3 - Reus 90+1'
Składy:
Hannover:
Zieler - Sakai, Hoffmann, Schulz, Pocognoli - Schmiedebach, Sane (59' Ya Konan) - Stindl, Bittencourt, Huszti - Prib (73' Schlaudraff).
Borussia:
Weidenfeller - Piszczek, Sokratis, Hummels, Durm - Kich, Sahin (66' Kehl) - Hofmann (68' Reus), Mchitarjan, Grosskreutz - Lewandowski (84' Schieber).
FSV Mainz - Bayern Monachium 0:2 (0:0)
0:1 - Schweinsteiger 82'
0:2 - Goetze 86'
Składy:
Mainz:
Karius - Pospech, Bell, Noveski, Park - Moritz (84' Malli), Geis - N. Mueller - Koo (46' Saller), Choupo-Moting (60' Bungert) - Okazaki.
Bayern:
Neuer - Lahm, Martinez, Boateng, Alaba - Schweinsteiger - Robben (73' Shaqiri), Kroos, Mueller (64' Goetze), Ribery - Mandzukić (81' Pizarro).
VfB Stuttgart - Hamburger SV 1:0 (0:0)
1:0 - Maxim 69'
Czerwona kartka: Calhanoglu /53' za drugą żółtą/ (Hamburger SV).
Schalke 04 Gelsenkirchen - Eintracht Brunszwik 3:1 (1:0)
1:0 - Goretzka 17'
2:0 - Huntelaar 66'
2:1 - Kessel 82'
3:1 - Szalai 90+4'
VfL Wolfsburg - FC Augsburg 1:1 (0:1)
0:1 - Werner 43'
1:1 - Olić 81'
Czerwona kartka: de Bruyne /90+2' za drugą żółtą/ (VfL Wolfsburg).