Bundesliga: Dwa oblicza Borussii, Lewandowski i Reus zapewnili zwycięstwo

Borussia nie zachwyciła w meczu z VfL Wolfsburg, ale zdołała wywalczyć komplet punktów. Zespół Juergena Kloppa umocnił się na pozycji wicelidera Bundesligi.

Borussia, która w rundzie jesiennej uległa na wyjeździe Wilkom 1:2, bardzo słabo prezentowała się w pierwszej połowie. Dortmundczycy oddali ledwie dwa strzały na bramkę Maxa Gruena, tymczasem w polu karnym Mitchella Langeraka działo się co niemiara.

Goście powinni objąć prowadzenie już w 10. minucie, ale Ivica Olić w sobie tylko znany sposób nie skierował piłki do bramki po idealnym dograniu Ivana Perisicia. Chorwacki napastnik wpisał się na listę strzelców niespełna pół godziny później, bezbłędnie dobijając strzał Juniora Malandy.

Olić w sobotni wieczór miał jednak więcej upadków niż wzlotów. W 40. minucie Kevin de Bruyne obsłużył go perfekcyjnym podaniem, a 34-latek wślizgiem z trzech metrów trafił w poprzeczkę. Piłka wróciła na boisko i ponownie trafiła na nogę snajpera, by po chwili znów wylądować na poprzeczce! Jedynie nieprawdopodobne "pudło" byłego zawodnika Bayernu sprawiło, że Borussia do przerwy przegrywała tylko jednym golem.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Druga połowa toczyła się już pod dyktando Borussii, która po zmianie stron zagrała zdecydowanie lepiej i zdominowała przeciwnika. Do wyrównania doprowadził Robert Lewandowski, wykorzystując strzałem... plecami dośrodkowanie Marco Reusa z rzutu rożnego.

Polski napastnik w kolejnych minutach wypracował kolegom kilka znakomitych okazji, lecz Henrich Mchitarjan i Reus nie zdołali zamienić ich na gole. O wygranej Borussii przesądził dopiero w 77. minucie Reus po fatalnym błędzie Gruena. Bramkarz VfL interweniując po dośrodkowaniu, zderzył się z Robinem Knoche i wypuścił piłkę z rąk, z czego skrzydłowy Borussii nie mógł nie skorzystać.

W końcówce Wilki zerwały się jeszcze do ataków, ale Langerak po raz drugi nie dał się zaskoczyć. Borussia w pierwszej połowie wypadła beznadziejnie, jednak po przerwie zagrała na miarę oczekiwań i w rezultacie ma już trzy "oczka" przewagi nad Schalke 04. Za tydzień czarno-żółtych czeka wyjazdowy pojedynek z Bayernem Monachium.

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 2:1 (0:1)
0:1 - Olić 34'
1:1 - Lewandowski 51'
2:1 - Reus 77'

Składy:
Borussia:

Langerak - Piszczek, Sokratis, Hummels, Grosskreutz - Kehl, Sahin (46' Jojić) - Aubameyang (46' Durm), Mchitarjan (76' Kirch), Reus - Lewandowski.
Wolfsburg:

Gruen - Traesch (69' Ochs), Naldo, Knoche, Rodriguez - Gustavo, Malanda (79' Caligiuri) - Perisić, Arnold, de Bruyne - Olić.
TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (8)
avatar
Kibic Obiektywny
5.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę , że po tym sezonie czas na porządne zakupy dla BVB. Nie można tylko wysprzedawać jeśli chce się walczyć z najlepszymi..
Potrzeba konkretnych nazwisk .. 
avatar
Bekisz
5.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo BVB ;> 
Hej Apator
5.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo Borussia.Lm juz pewna. 
avatar
EneMene
5.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Brawo BVB! Są trzy punkty i wpadka Schalke wykorzystana! Bardzo dobrze, bo teraz BVB czeka trudny mecz z Bayernem, ale w razie porażki nie stracą drugiego miejsca w tabeli. :D Czytaj całość