Dla kogo grupa mistrzowska? Dwa wolne miejsca i czterech kandydatów

Wiemy już komu po fazie zasadniczej przypadnie 1. i 2. miejsce. W 30. kolejce sporo będzie się jednak działo w środku stawki, gdzie cztery ekipy są zaangażowane w batalię o pierwszą ósemkę.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Pierwsza drużyna, która jest już pewna udziału w grupie mistrzowskiej to Zawisza Bydgoszcz. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mają tyle samo punktów co Górnik, ale bez względu na wyniki ostatniej serii na pewno nie spadną niżej niż na 8. lokatę. Beniaminek ma bowiem lepszy bilans meczów bezpośrednich zarówno od zabrzan, jak i Cracovii, byłby też na czele małej tabeli, gdyby te trzy ekipy zrównały się dorobkiem. Takie rozwiązanie jest możliwe jeśli Pasy wygrają w Kielcach, a jednocześnie Zawisza i Górnik doznają porażek.

W jakim położeniu znajdują się zespoły, które jeszcze nie są pewne udziału w grupie mistrzowskiej?

Górnik Zabrze
Ekipa Roberta Warzychy podejmuje w sobotę Lecha Poznań i do pełni szczęścia wystarczy jej remis. Jeśli zainkasuje choć oczko, wówczas nie będzie się musiała oglądać na wyniki na innych obiektach. Co ją czeka jeśli przegra? Wtedy może wypaść z ósemki, ale tylko pod warunkiem, że Lechia wygra na wyjeździe ze Śląskiem, a Cracovia pokona w Kielcach Koronę.

Lechia Gdańsk
Zespół z Trójmiasta także ma los w swoich rękach. Jeśli zwycięży we Wrocławiu, to będzie pewny co najmniej 8. lokaty. Przy ewentualnym remisie może go wyprzedzić Cracovia. Od Jagiellonii ma lepszy bilans meczów bezpośrednich, zatem białostoczanie miną go w tabeli tylko jeśli sam przegra, a oni pokonają Piasta Gliwice.

Cracovia
Warunkiem koniecznym dla Pasów jest zwycięstwo w Kielcach. Każdy inny wynik sprawi, że dywagacje na temat ich szans na ósemkę staną się bezprzedmiotowe. Oprócz zainkasowania trzech punktów podopieczni Wojciecha Stawowego potrzebują też korzystnego rezultatu we Wrocławiu (remis lub wygrana Śląska) bądź porażki Górnika z Lechem (wtedy bez względu na wynik lechistów Cracovia znalazłaby się w grupie mistrzowskiej).

Jagiellonia Białystok Ekipa Michała Probierza ma zdecydowanie najgorszą sytuację. Bezwzględnie musi pokonać Piasta, a poza tym liczyć na to, że Cracovia nie zatriumfuje w Kielcach, zaś Lechia przegra we Wrocławiu. Białostoczanie mają gorszy bilans spotkań bezpośrednich z rywalem z Trójmiasta, więc przy równej liczbie punktów zostaliby sklasyfikowani niżej.

T-Mobile Ekstraklasa 2013/2014

M Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Legia Warszawa 37 26 3 8 75:34 50
2 Lech Poznań 37 19 9 9 68:40 40
3 Ruch Chorzów 37 16 11 10 47:48 34
4 Lechia Gdańsk 37 13 13 11 46:41 32
5 Wisła Kraków 37 14 11 12 51:46 31
6 Górnik Zabrze 37 14 10 13 53:57 31
7 Pogoń Szczecin 37 11 17 9 50:50 27
8 Zawisza Bydgoszcz 37 12 10 15 48:48 25
9 Śląsk Wrocław 37 12 15 10 49:41 34
10 Podbeskidzie Bielsko-Biała 37 10 15 12 39:45 30
11 Jagiellonia Białystok 37 12 12 13 59:58 29
12 Piast Gliwice 37 11 12 14 43:56 28
13 Korona Kielce 37 10 14 13 47:56 26
14 Cracovia 37 12 8 17 43:56 25
15 Widzew Łódź 37 8 9 20 36:59 22
16 KGHM Zagłębie Lubin 37 7 9 21 32:51 16

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×