W końcówce pierwszej połowy przy prowadzeniu Realu Madryt różnicą trzech goli Franck Ribery podszedł do Daniela Carvajala i uderzył go w twarz. Skandaliczne zachowanie Francuza, które ewidentnie zasługiwało na czerwoną kartkę, uszło uwadze sędziego Pedro Proency, ale zostało uwiecznione na zapisie wideo i UEFA z pewnością nałoży na skrzydłowego Bayernu Monachium karę. Ponieważ Bawarczycy nie wystąpią w finale, będzie ona obowiązywała w przyszłym sezonie.
W nieprzyjemnym incydencie udział brał również Jerome Boateng, który niezbyt elegancko przytrzymywał Carvajala za twarz. Niemieckiemu stoperowi należała się co najmniej żółta kartka.
[wrzuta=1w9VZZ1d4Ce,gladbacher88]