Podrażniony Bayern pogrąży HSV? Ostatni taki mecz "Lewego" - przed 33. kolejką Bundesligi

Przed nami ciąg dalszy walki o europejskie puchary, utrzymanie i tytuł króla strzelców Bundesligi. W 33. kolejce najciekawiej zapowiada się starcie w Hamburgu, dokąd zawita Bayern Monachium.

Borussia i Hoffenheim w dwóch ostatnich kolejkach Bundesligi zagrają już tylko o prestiż. Dortmundczycy są bowiem pewni wicemistrzostwa, z kolei Wieśniaki, jakkolwiek rozgrywają przyzwoity sezon, straciły szanse na awans do europejskich pucharów. Spotkanie na Signal-Iduna Park zapowiada się jednak interesująco, zwłaszcza że ekipa Markusa Gisdola nigdy nie kalkuluje i gra otwarty, nastawiony na atak futbol, a w szeregach ma świetnie dysponowanych Roberto Firmino oraz Kevina Vollanda. Nie wystąpi za to trzecia z tercetu ofensywnych gwiazd - Anthony Modeste jest kontuzjowany. Niemal pewny znalezienia się w wyjściowej "11" jest natomiast reprezentant Polski, Eugen Polanski.

Sobotnia konfrontacja będzie ostatnim występem Roberta Lewandowskiego w żółto-czarnych barwach na Signal Iduna Park. Polski snajper z pewnością zrobi wszystko, by na pożegnanie choć raz wpisać się na listę strzelców. 25-latek nadal ma na koncie tyle samo trafień co Mario Mandzukić i zaciekle rywalizuje z Chorwatem o miano najskuteczniejszego piłkarza Bundesligi. Jak kibice ugoszczą autora 101 trafień dla BVB? Hans-Joachim Watzke już kilka tygodni temu przyznawał, że liczy na wzorowe zachowanie fanów wobec "Lewego". Pożegnany zostanie również odchodzący po sezonie z Borussii Manuel Friedrich, choć jego zasługi dla klubu z Zagłębia Ruhry są zdecydowanie mniejsze.
[ad=rectangle]
Z powodu kontuzji wyłączony z gry jest Oliver Kirch, który w ostatnich tygodniach często pojawiał się w podstawowym składzie. Wskutek absencji 31-latka najprawdopodobniej w rolę defensywnego pomocnika wcieli się Kevin Grosskreutz. Według Kickera Milos Jojić ponownie wygra rywalizację z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem i wystąpi od pierwszego gwizdka. Przypomnijmy, że niemal dokładnie przed rokiem Hoffenheim sensacyjnie wygrało w Dortmundzie 2:1 i dzięki temu uratowało się przed spadkiem. W rundzie jesiennej ekipa Kloppa po trafieniach "Auby" i Łukasza Piszczka zdołała zremisować na Rhein-Neckar Arena 2:2.

W końcówce sezonu najwięcej emocji - co zrozumiałe - wzbudza dramatyczna walka Hamburgera SV o utrzymanie. Rothosen są na 16. pozycji w tabeli i wygląda na to, że w najlepszym wypadku zagrają w barażach o ligowy byt. Jeśli jednak przegrają z Bayernem, widmo bezpośredniego spadku stanie się bardzo realne. Czy monachijczycy odpuszczą zasłużonemu dla niemieckiej piłki zespołowi? Pep Guardiola zapowiada, że jego zespół podrażniony klęską 0:4 z Realem Madryt zrobi wszystko, by wywalczyć komplet punktów. - To dla nas ważny pojedynek w kontekście przygotowań do finału Pucharu Niemiec - przekonuje.

Hamburczycy, którzy w czterech ostatnich spotkaniach z Bayernem stracili aż 20 goli, do rywalizacji przystąpią wzmocnieni Rafaelem van der Vaartem, ale w ich szeregach zabraknie Johana Djourou, Tolgaya Arslana oraz dwóch napastników: Jacquesa Zouy i Pierre-Michela Lasoggi. Wśród Bawarczyków wyłączeni z gry są jedynie Xherdan Shaqiri, Thiago Alcantara oraz zawieszony za kartki Rafinha.

Schalke po ostatnich niepowodzeniach (porażki 1:3 ze Stuttgartem i 0:1 z Gladbach) wciąż nie może być pewne udziału w fazie grupowej Ligi Mistrzów, mając tylko 3 "oczka" przewagi nad Bayerem. Koenigsblauen zmierzą się z niewalczącym już o nic, lecz znajdującym się w wysokiej formie Freiburgiem. Aptekarze, którzy z Sebastianem Boenischem w składzie zagrają we Frankfurcie, mogą jeszcze wyprzedzić zespół Jensa Kellera, ale też stracić 4. pozycję na rzecz Wolfsburga. Wilkom o wygraną na Mercedes-Benz Arena nie będzie jednak łatwo, bowiem VfB pod wodzą Huuba Stevensa spisuje się na miarę oczekiwań. 6. i 7. drużyna tabeli powalczą na Borussia-Park. Gladbach są już pewni udziału w Lidze Europejskiej, natomiast Mainz wciąż może zostać wyprzedzone przez Augsburg.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Mecze ostatniej szansy czekają w sobotnie popołudnie Norymbergę i Eintracht Brunszwik. Podopieczni Rogera Prinzena i Torstena Lieberknechta mają niezłą okazję do zapunktowania, ponieważ zagrają przed własną publicznością z nie najsilniejszymi oponentami. Pewny już utrzymania Werder będzie rywalizował Bremie z Herthą bez kontuzjowanego Ludovika Obraniaka. Po przerwie wywołanej urazem gotowy do gry jest już natomiast napastnika Augsburga Arkadiusz Milik.

Program 33. kolejki Bundesligi:

sobota, 3 maja

Hamburger SV - Bayern Monachium, godz. 15.30

Borussia Dortmund - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30

Werder Brema - Hertha Berlin, godz. 15.30

Borussia M'gladbach - FSV Mainz, godz. 15.30

SC Freiburg - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 15.30

VfB Stuttgart - VfL Wolfsburg, godz. 15.30

FC Nuernberg - Hannover 96, godz. 15.30

Eintracht Frankfurt - Bayer Leverkusen, godz. 15.30

Eintracht Brunszwik - FC Augsburg, godz. 15.30

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (2)
avatar
Jasio wągrowski
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bayern niech będzie słaby hahahaha 
avatar
VerdenerI
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bayern podrażniony i to bardzo, ale forma pozostawia wiele do życzenia.