Piłkarze Chojniczanki Chojnice nie zwalniają tempa. Beniaminek z grodu tura po wymarzonym dla siebie kwietniu poszedł za ciosem i od mocnego uderzenia rozpoczął ligowe zmagania także w maju. Trener Mariusz Pawlak po raz pierwszy od dłuższego czasu miał do dyspozycji komplet swoich podopiecznych, gdyż żaden z nich nie pauzował za kartki, a Tomasz Ostalczyk oraz Marek Gancarczyk w końcu wyleczyli swoje urazy.
Tym razem "Chojna" rozpoczęła swój mecz przy słonecznej pogodzie. Od pierwszego gwizdka sędziego gra na boisku była niezwykle wyrównana i każda ze stron miała swoje okazje. W 30. minucie prowadzenie za sprawą Tomasza Mikołajczaka ku ogromnej radości publiczności objęli gospodarze. Napastnik miejscowych popisał się celnym uderzeniem "główką" po dośrodkowaniu w pole karne Arkadiusza Mysony i na tablicy widniał wynik 1:0.
[ad=rectangle]
Pomorski klub jeszcze przed przerwą dobił swoich rywali. W 45. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Mikołajczak, który otrzymał podanie od Andrzeja Rybskiego i nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych. Gol do szatni wyraźnie odprężył zawodników Chojniczanki, którzy w drugiej połowie zdecydowanie spuścili z tonu.
Ostatnie 45 minut nieoczekiwanie należało do Piwoszy, którzy po zmianie stron za sprawą m.in. Bruno Żołądzia, Konrada Cebuli oraz Bartosza Sobotki często kreowali sobie groźne akcje, ale żadnej z nich nie potrafili wykorzystać. Na słowa pochwały zasługuje młodzieżowiec Karol Szymański, który godnie zastąpił między słupkami Rafała Misztala, bezbłędnie wyłapując każdą wrzutkę. Żółto-biało-czerwonym mimo kilku niebezpiecznych ataków przyjezdnych do końca udało się zachować czyste konto, dzięki czemu awansowali w ligowej tabeli na dziesiątą pozycję.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W znacznie gorszym położeniu po następnej przegranej znaleźli się za to niedzielni rywale "Chojny", którym z 23. punktami na koncie niezwykle ciężko będzie się uchronić przed degradacją. Nadzieję na utrzymanie w dalszym ciągu ma jednak trener Robert Orłowski, zapewniając na konferencji prasowej, że nadal wierzy w swoich zawodników.
Chojniczanka Chojnice - Can-Pack Okocimski Brzesko 2:0 (2:0)
1:0 - Tomasz Mikołajczak 30'
2:0 - Tomasz Mikołajczak 45'
Składy:
Chojniczanka: Karol Szymański - Arkadiusz Mysona (72' Norbert Jędrzejczyk), Błażej Jankowski, Błażej Radler, Daniel Chyła, Jakub Mrozik, Krystian Feciuch, Kosuke Ikegami (67' Adam Duda), Paweł Iwanicki, Andrzej Rybski (87' Tomasz Ostalczyk), Tomasz Mikołajczak.
Okocimski: Mateusz Kuchta - Arkadiusz Ryś (82' David Kwiek), Radosław Jacek, Konrad Wieczorek, Bartosz Sobotka, Daniel Brud, Łukasz Tymiński (69' Jakub Kapsa), Michał Nawrot, Bruno Żołądź, Kacper Tatara, Konrad Cebula.
Żółte kartki: Bruno Żołądź, Michał Nawrot, Radosław Jacek, Konrad Wieczorek (Okocimski) oraz Błażej Radler (Chojniczanka).
Czerwona kartka: Radosław Jacek /89' - za drugą żółtą/ (Okocimski).
Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).