Od kilku tygodni możliwość pozyskania Dawida Kownackiego sondował znany niemiecki trener, a obecnie dyrektor sportowy RB Lipsk, Ralf Rangnick. 55-latek oferował wiceliderowi T-Mobile Ekstraklasy niemałe pieniądze za młodzieżowego reprezentanta Polski, jednak otrzymał jednoznaczną odpowiedź. - Kownacki nie jest na sprzedaż - miał poinformować Piotr Rutkowski.
Według doniesień Bildu Lech Poznań koniecznie chce przedłużyć wygasający w 2015 roku kontrakt Kownackiego. Jeśli to się uda, za rok utalentowany napastnik będzie do kupienia za niebagatelne 5 mln euro. Beniaminka 2. Bundesligi stać na taki wydatek, dlatego Rangnick nie zamierza tracić zainteresowania 17-latkiem i po zakończeniu przyszłego sezonu chce ponowić ofertę.
[ad=rectangle]
Determinacji RB w działaniach mających na celu pozyskanie Kownackiego trudno się dziwić. "Piłkarza chcą także inne kluby, w tym Arsenal Londyn. Wielkie nazwy nie są jednak dla Rangnicka przeszkodzą - rok temu ściągnął do Lipska Yussufa Poulsena, o którego zabiegał również Tottenham" - tłumaczą dziennikarze niemieckiej gazety.
O ile Kownacki nie trafi na Red Bull Arena, o tyle bardzo prawdopodobny jest transfer Łukasza Teodorczyka. Klub z Lipska ma zapłacić za snajpera Lecha aż 3 mln euro.