Według katalońskiego Sportu, FC Barcelona jest już po słowie z agentem Ivana Rakiticia, który na Camp Nou może trafić za 20 mln euro. Chorwat ma wzmocnić linię środkową Dumy Katalonii, po tym jak klub najprawdopodobniej opuszczą Cesc Fabregas oraz Alex Song.
Piłkarz po kolejnym świetnym sezonie w barwach Sevilli FC (wygrana w Lidze Europejskej i piąte miejsce w Primera Division) znalazł się na celowniku także dwóch innych czołowych hiszpańskich klubów - Realu Madryt oraz Atletico Madryt. 26-latek ma jednak wybrać stolicę Katalonii, a obie strony ponoć dążą do załatwienia wszelkich formalności jeszcze przed rozpoczęciem mundialu.
[ad=rectangle]
Co na to trener Sevilli, Unai Emery, który niedawno przedłużył kontrakt z klubem? - Najlepszą rzeczą jest pozostanie Rakiticia, ale rozumiem, że z różnych względów zdecyduje się on odejść. My musimy się na to przygotować, aby szybko znaleźć kolejnego Rakiticia - zapewnił szkoleniowiec w jednym z programów telewizyjnych, który ma zostać emitowany dopiero w piątek.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)