Delloite: Legia wyprzedza wszystkie kluby T-ME, a Wisła wydaje na pensje aż 147 procent przychodu

Najnowszy raport Delloite'a dotyczący struktury finansowej uczestników T-Mobile Ekstraklasy jest druzgocący dla kilku klubów, ale najbardziej dla Wisły Kraków.

Biała Gwiazda w 2013 roku zarobiła 16,2 mln zł. To tylko o 3,5 mln zł więcej niż Widzew Łódź i aż o 15,3 mln zł mniej niż krakowskiemu klubowi udało się zarobić w 2012 roku. Żaden inny klub T-ME nie zanotował pod tym względem większego spadku.
[ad=rectangle]
Największym przychodem spośród klubów polskiej ligi może się pochwalić Legia Warszawa. Przychód mistrza Polski w 2013 roku to 94,9 mln zł. Przychód Wojskowych to 1/4 przychodu wszystkich klubów T-ME razem wziętych (371,2 mln zł). Klub z Łazienkowskiej 3 zanotował nie tylko największy przychód w 2013 roku, ale też największy skok - aż o 43 proc. względem roku 2012.

W tegorocznej edycji rankingu siedem klubów T-ME pogorszyło stosunek wypłacanych wynagrodzeń do osiąganych przychodów. Jedynie trzy kluby mogą pochwalić się wartością tego wskaźnika równą lub poniżej zalecanego poziomu 60 proc. To Lechia Gdańsk, Piast Gliwice i Lech Poznań. Najgorzej pod tym względem wypadły Górnik Zabrze, Korona Kielce, Ruch Chorzów i Wisła Kraków. Krakowski klub wydał w 2013 roku na pensje aż 147 proc. przychodu!

Wartość wskaźnika wynagrodzeń do przychodów w T-ME wynosi 78 proc. Dla porównania w Niemczech to 51 proc., Hiszpanii - 56 proc, Francji - 66 proc., a w Anglii i we Włoszech - 71. proc.

Najwięcej w minionym sezonie za jeden zdobyty punkt zapłaciły Zagłębie Lubin (1,6 mln zł) i Legia Warszawa (1,2 mln zł), a najmniej Piast Gliwice (203 tys. zł), Jagiellonia Białystok i Widzew Łódź (po 397 tys. zł).

Cała T-ME względem 2012 roku zanotowała wzrost przychodów o 8 proc.

Źródło: delloite.com.

Komentarze (5)
avatar
-WKS ZAWISZA_k-
10.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Zawiszy brak, bo oSUCH prawdy nie powie... 
avatar
Fanatyk__Śląska___Wrocław
10.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
a Liga Mistrzów wciąż nie osiągalna od lat dla zaściankowego Mistrza Polski