Kamil Kiereś: Kluczem była defensywa
PGE GKS Bełchatów rundę jesienną rozpoczął od zasłużonego zwycięstwa przy Łazienkowskiej. - Zagraliśmy dobre spotkanie i nie pozwoliliśmy przeciwnikom na zbyt wiele - mówi Kamil Kiereś.
Ledwie trzy dni przed pierwszym meczem ligowym Wojskowi zremisowali w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów z Saint Patrick's Athletic FC. Trener bełchatowian do występu legionistów na europejskiej arenie przed sobotnim starciem większej wagi jednak nie przywiązywał. - Nie robiliśmy konkretnej analizy przeciwnika, tylko skupialiśmy się na tym, jak sami mamy grać - podkreśla.
- Wiedzieliśmy, że jeśli uda nam się sprawić przy Łazienkowskiej niespodziankę, to wynika ona tylko i wyłącznie z dobrej gry naszego zespołu. Czy rywal nas zlekceważył? Nie wydaje mi się. Po prostu to my zagraliśmy dobre spotkanie i nie pozwoliliśmy przeciwnikom na zbyt wiele - podsumowuje Kiereś.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!