Michael Owen: Mistrzem Anglii będzie Chelsea

składu Tottenhamu na długo, Pocchetino go widział w tych meczach przedsezonowych. Oby z Liverpoolem nie było tak samo, że na złożenie tych nowych grajków do starej ekipy nie będzie potrzeba czekać tych kilku miesięcy tylko kilku treningów. W Ameryce ładnie sobie radzili, ale to samo i o United można powiedzieć, a liga wszystko weryfikuje. Każdy obiektywny fan piłki zgodzi się jednak ze mną, że Liverpoolowi w meczu z So'ton te 3 punkty się nie należały. Co do Chelsea to sprawa wygląda tak, że jako kibic CFC jedynie mogę się cieszyć z faktu, że jest Fabregas i to w sumie jedyny transfer, który mnie ucieszył. Filipe Luis niepotrzebny, jest Azpi; Drogba odchodził jako legenda, a ze sceny trzeba schodzić niepokonanym - oby nie było jak z Schumacherem (czysto o F1), że odchodził jako wielki mistrz, a po powrocie nie wiem czy jakiś wyścig nawet wygrał; Diego Costa to dla mnie wciąż spory no-name, tułał się po tych Valladolidach, Vallecano, powroty, wypożyczenia, sprzedany, potem znowu kupiony i nagle ni stąd ni zowąd wielki napadzior, o którego kłóci się Brazylia z Hiszpanią. WTF? Pomimo ogromnego sentymentu do Drogby i trwającej już 3,5 roku wiary, że Torres się odnajdzie, Costa musi pokazać, że potrafi się wpasować do nowej drużyny, bo w Atletico to jak w Atletico, znał schemat, znał kolegów, grał jak automat, ale Mundial to on musi wyprzeć z pamięci i najlepiej z albumów Panini też :)

sezonem jest nie do końca dobrym pomysłem. ;)

Widzę ze jako ekspert też się nie sprawdzisz.