Michał Stasiak: Pobieramy naukę za nauką
Flota Świnoujście wygrała pierwsze spotkanie po zmianie ustawienia i aferze z niedoszłą sprzedażą licencji. Przed nią pojedynek o specjalnym ciężarze gatunkowym.
Sebastian Szczytkowski
Podopieczni Tomasza Kafarskiego świętowali w środę awans w Pucharze Polski po zwycięstwie 2:0 z Wigrami Suwałki. Prowadzenie uzyskali przed przerwą i w przeciwieństwie do poprzedniego meczu z Chrobrym Głogów dowieźli je bez problemu do końcowego gwizdka. - Byliśmy konsekwentni w tyłach, a z przodu zrodziły się nawet szanse na podwyższenie wyniku. Mogło zrobić się spokojnie 3:0 - zaznaczył Michał Stasiak.
Defensywa kierowana przez Michała Stasiaka rozegrała pierwszy w sezonie mecz "na zero". Wprowadzane przez trenera Kafarskiego ustawienie, będące wariacją 3-5-2, zafunkcjonowało poprawnie. - Nowego ustawienia nie da się opanować do perfekcji w kilka miesięcy. Każdy trening, każdy mecz jest dla nas nauką. Trener Kafarski przekazuje nam sporo wskazówek, a nam pozostaje sumiennie przenosić je z odpraw na boisko. Wygląda to coraz lepiej - przyznał kapitan zespołu ze Świnoujścia.
Michał Stasiak był wymieniany rok temu jako potencjalne wzmocnienie Olimpii Grudziądz. Jeszcze większego smaczku dodaje nadchodzącemu meczowi osoba Tomasza Kafarskiego, czyli aktualnego szkoleniowca świnoujścian, który został dość nieelegancko pożegnany w klubie z Grudziądza.
PP: Historyczny sukces na Pomorzu Zachodnim
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (0):