Niedosyt u piłkarzy Cracovii: "Mieliśmy dużo sytuacji"

Cracovia w meczu wyjazdowym bezbramkowo zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Defensorzy Pasów byli zadowoleni, że nie stracili gola, ale żałowali, że Pasom potyczki nie udało się wygrać.

Artur Długosz
Artur Długosz
Mecz Śląska Wrocław z Cracovią nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły co prawda stworzyły sobie kilka okazji strzeleckich, lecz nie zdołały ich wykorzystać. - Myślę, z jednej i drugiej strony pozostaje jednak niedosyt, bo tych sytuacji trochę Śląsk miał, trochę my. Jakaś niemoc zapanowała z przodu w obu zespołach i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0 - mówił po ostatnim gwizdku sędziego Mateusz Żytko.
Śląsk miał optyczną przewagę, lecz Cracovia równie dobrze mogła tę potyczkę rozstrzygnąć na własną korzyść. Zawodnicy Pasów byli jednak bardzo nieskuteczni pod bramką Mariusza Pawełka. - Na pewno te nasze strzały były z bliższej odległości. Śląsk raczej próbował uderzać więcej z dystansu. Takie klarowne okazje z pola karnego to myślę, że były ze dwie. My mieliśmy około czterech nawet. Nikomu nie udało się strzelić bramki, więc cieszą się bardziej obrońcy - zaznaczył Żytko. Podobnego zdania był Deleu. - Mieliśmy dużo sytuacji, myślę że więcej niż Śląsk. Teraz przed nami spotkanie z Podbeskidziem. Musimy podejść do niego skoncentrowani i wykorzystać okazje jakie sobie w nim sobie wypracujemy - skomentował Brazylijczyk.

Deleu zawodnikiem Pasów jest niedawna. Piłkarz zapowiada, że jego forma będzie rosła. - Oczywiście, że jeszcze trochę mi brakuje. Inaczej jest, kiedy trenuje się samemu, a kiedy z drużyną. Muszę się teraz skupić na treningach z zespołem i za kilka kolejek powinno już być dużo lepiej - podsumował.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×