Jan Kocian znalazł sposób na Metalist
Po pierwszym meczu Ruchu z Metalistem trener Niebieskich Jan Kocian przyznał, że po dogłębnej analizie gry rywala, znalazł sposób na przeciwnika. - Kosztowało nas to wiele sił - stwierdził.
Michał Piegza
Ruch Chorzów wciąż zadziwia. Niebiescy w pierwszym meczu play-off eliminacji Ligi Europejskiej zremisowali na własnym stadionie z Metalistem Charków. Przed rewanżem chorzowianie nie stoją na straconej pozycji, mimo że kulturą gry i umiejętnościami rywal przewyższa Ruch. - Zagraliśmy dobry mecz z trudnym rywalem. Przeciwko takiej drużynie trzeba przede wszystkim wywiązać się ze wszystkich założeń taktycznych. I to pokazaliśmy - powiedział trener Ruchu Jan Kocian.
Kocian przyznał po meczu, że jego zespół mimo, że słabszy piłkarsko, to jednak nie ma się czego wstydzić. - Ta drużyna ma wartość, nie liczoną w milionach euro, ale w innych aspektach. I ten zespół po raz kolejny to udowodnił - zakończył trener Niebieskich, który podziękował kibicom chorzowskiego klubu za duże wsparcie podczas meczu.
Remis dający nadzieję - relacja z meczu Ruch Chorzów - Metalist Charków