Tabela prawdę ci powie? - zapowiedź meczu PGE GKS Bełchatów - Piast Gliwice

Gospodarze w tym sezonie w dwóch meczach domowych zdobyli komplet punktów i plasują się w ligowej czołówce. Goście od startu sezonu nie wygrali jeszcze ani razu.

Podopieczni Kamila Kieresia, mając jeszcze świeżo w pamięci spadek z elity w 2013 roku, odrobili lekcje sprzed dwóch sezonów i po powrocie do T-Mobile Ekstraklasy już od progu nowych rozgrywek z determinacją kolekcjonują ligowe punkty. Ich obecna forma daje kibicom nadzieję, że tym razem na koniec rywalizacji tego jednego jedynego punkciku zabraknąć już nie powinno. Brunatni po pięciu kolejkach mają bowiem na swoim koncie więcej oczek niż po dziewiętnastu seriach spotkań feralnego sezonu 2012/2013! 
[ad=rectangle]
Zespół z Bełchatowa ma już na rozkładzie aktualnego mistrza Polski Legię (w Warszawie!), ale też Śląsk Wrocław, który w bieżących rozgrywkach radzi sobie całkiem nieźle (o ostatniej w tabeli Koronie Kielce w tym towarzystwie nie warto chyba nawet wspominać). Dorzucając do tego dwa wyjazdowe remisy w Łęcznej i Bielsku-Białej otrzymujemy obraz silnego ligowca, który z jedenastoma oczkami na koncie okupuje obecnie trzecie miejsce w tabeli ekstraklasy, pozostając jednocześnie ostatnim zespołem w stawce, który na własnym terenie nie stracił nie tylko punktu, ale nawet bramki!

Piłkarzy Piasta Gliwice czeka więc zadanie niezwykle trudne, a ostatnie wyniki nie napawają optymizmem. Piłkarze Angela Pereza Garcii w pięciu meczach strzelili łącznie dwa gole (po równo w domu i na wyjeździe), tracąc w międzyczasie aż dziewięć. Przed meczem z PGE GKS-em Bełchatów optymistyczny może być fakt dwóch remisów wywalczonych w trzech starciach na terenie rywali. Dziurawa defensywa (obnażona w pierwszej kolejce przez Lecha Poznań i w trzeciej przez Lechię Gdańsk) to nie jedyny problem piłkarzy z Górnego Śląska. Przedostatni zespół tabeli w poprzedniej kolejce, w starciu z Ruchem Chorzów, choć dominował przez niemal cały mecz, raził nieskutecznością i z boiska zszedł pokonany.

Czy Bartosz Ślusarski okaże się kolejnym w tym sezonie zawodnikiem, który znajdzie sposób na pokonanie bramkarza Piasta?
Czy Bartosz Ślusarski okaże się kolejnym w tym sezonie zawodnikiem, który znajdzie sposób na pokonanie bramkarza Piasta?

Szkoleniowiec Piasta nie załamuje jednak rąk. Wręcz przeciwnie, na konferencji przed meczem z PGE GKS-em był dobrej myśli. - Zawsze jestem optymistą, zwłaszcza patrząc na ciężką pracę moich zawodników, przede wszystkim, kiedy jesteśmy na etapie poprawiania naszych błędów w formacji defensywnej. Stopniowo zmieniamy swoją grę, to jak mogę nie być optymistą? Szczególnie, że kalendarz rozgrywek na początku nie był łatwy - przyznał kilka dni temu. Powodów do zadowolenia jest zresztą więcej. Na urazy nie narzeka żaden z jego piłkarzy, a w powietrzu czuć atmosferę rywalizacji podnoszącej poziom gry całego zespołu.

Aż tak dobrze, mimo niezłych wyników sportowych, nie jest w zespole Brunatnych. Patryk Rachwał zdobył bowiem w pięciu dotychczasowych meczach cztery żółte kartki i jest pierwszym piłkarzem w lidze, który będzie z tego tytułu pauzować. Mało prawdopodobny w poniedziałek jest występ leczących kontuzje: Adriana Basty, Alexisa Norambueny i Mateusza Maka. Na szczęście dla trenera gospodarzy są też dobre wiadomości. Dwa mecze kary za czerwień odcierpiał już Bartosz Ślusarski, więc jego powrót do wyjściowego składu wydaje się być pewny.

Oba zespoły ostatnio mierzyły się w ekstraklasie w sezonie 2012/2013. Co ciekawe, podzieliły się wtedy zwycięstwami, a każdy z nich lepszy był... na wyjeździe. Najpierw w Bełchatowie Piast zwyciężył 3:1, by w ostatniej kolejce rozgrywek przegrać na oczach własnych kibiców 2:3. Tamta porażka kosztowała gliwiczan miejsce na podium. PGE GKS zaś, mimo zwycięstwa, pożegnał się z ligą. W tej chwili pozycja obu ekip w tabeli jest zupełnie odwrotna. Jak drużyny te poradzą sobie w nowych okolicznościach?

PGE GKS Bełchatów - Piast Gliwice / pon. 25.08.2014 r. godz. 18:00

Przewidywane składy:

PGE GKS Bełchatów
: Arkadiusz Malarz - Szymon Sawala, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta - Damian Szymański, Grzegorz Baran, Łukasz Wroński, Kamil Poźniak, Michał Mak - Bartosz Ślusarski.

Piast Gliwice
: Alberto Cifuentes - Adrian Klepczyński, Csaba Horvath, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Carles Martinez - Tomasz Podgórski, Amine Hadj Said, Gerard Badia - Kamil Wilczek - Ruben Jurado.

Sędzia
: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Zamów relację z meczu PGE GKS Bełchatów - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu PGE GKS Bełchatów - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (2)
avatar
Paski
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Z checia obejrze ten mecz. Ciekaw jestem gry Maka bo wedlug mnie to jest idealny kandydat na pozycje 10 w reprezentacji.