Sezon 2012/2013, a zwłaszcza jego pierwsza połowa, należał do Floty Świnoujście. Zespół z wyspy Uznam po kapitalnej rundzie jesiennej do ostatniej kolejki walczył o awans do Ekstraklasy. Nie udało się, a kolejny sezon okazał się spokojną egzystencją w środkowej części tabeli.
[ad=rectangle]
Najgorsze przetoczyło się przez Świnoujście latem. Klub nie miał pieniędzy na start w rozgrywkach, działacze chcieli sprzedać swoją licencję Stali Rzeszów, prezes Kazimierz Greń zdążył już w różnego rodzaju mediach obwieścić triumfalny powrót piłki na poziomie centralnym do stolicy Podkarpacia. PZPN jednak udaremnił tę mało sportową operację i koniec końców okazało się, że Flota jednak da radę przystąpić do pierwszoligowego sezonu. Sytuacja wciąż daleka jest od idealnej, w Świnoujściu kształtuje się nowy zarząd, jednak piłkarze pod wodzą trenera Tomasza Kafarskiego powoli ciułają punkty.
W Ząbkach aż takich perturbacji przed startem sezonu nie było, jednak odejście trenera i dwóch podstawowych zawodników oznajmiło koniec pewnej epoki. Nowy-stary szkoleniowiec Marcin Sasal eksperymentował latem z taktyką, by ostatecznie grać po staremu, czyli trójką obrońców. Miejsce Rafała Grzelaka (odszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała) zajął obyty z systemem 3-5-2 Mateusz Cichocki, kontuzjowanego Mateusza Długołęckiego z powodzeniem zastępuje Julien Tadrowski, w bramce może stać Mateusz Kryczka bądź Rafał Leszczyński - tak czy owak strzelenie Dolcanowi gola to bardzo trudne zadanie.
Niestety, w ataku nie jest już tak kolorowo. Króla strzelców pierwszej ligi Dariusza Zjawińskiego (obecnie Cracovia) starają się na zmianę zastępować Tomasz Chałas i Patryk Mikita, na razie jednak, delikatnie mówiąc, prezentują się bez rewelacji. Jeśli akurat nie błyśnie Grzegorz Piesio (dwa gole z Miedzią Legnica), strzelanie bramek ząbkowianom przychodzi tak samo ciężko jak ich tracenie.
Mimo tych problemów Dolcan Ząbki jest zdecydowanym faworytem starcia zespołów grających włoskim stylem 3-5-2. W czym swej szansy może wypatrywać Flota? Chociażby w tym, że potrafiła już pod wodzą Tomasza Kafarskiego wygrać w Ząbkach, i to w czasie największych sukcesów Dolcanu na wiosnę 2013. Być może dojdzie do trzeciego już "debiutu" we Flocie Charlesa Nwaogu. Nigeryjski napastnik próbował już szczęścia w wielu miejscach, ale najlepiej służy mu jednak specyficzny świnoujski mikroklimat.
Dolcan Ząbki - Flota Świnoujście / śr. 27.08.2014 r. godz. 16:30
Przewidywane składy:
Dolcan:
Rafał Leszczyński - Mateusz Cichocki, Piotr Klepczarek, Julien Tadrowski - Kamil Mazek, Szymon Matuszek, Adrian Łuszkiewicz, Damian Jakubik, Damian Świerblewski - Grzegorz Piesio, Patryk Mikita.
Flota Świnoujście: Darko Brljak - Łukasz Sołowiej, Michał Stasiak, Marek Opałacz - Sebiastian Kamiński, Paweł Lisowski, Marek Niewiada, Daniel Brud, Arkadiusz Reca - Sebastian Olszar, Rafał Grzelak.
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec).