- Jestem bardzo, bardzo otwarty na transfer. Pojawiły się propozycje, ale nie jest to nic konkretnego - przyznaje w rozmowie z Bildem Ludovic Obraniak, któremu nie wiedzie się w Werderze Brema, gdzie występuje od pół roku.
Obraniakowi na zmianę barw pozostało niewiele czasu. W najsilniejszych ligach zachodnioeuropejskich okres transferowy trwa do 1 września, natomiast w Rosji transakcji można dokonywać do 6 września.
[ad=rectangle]
Według prasy doświadczonym pomocnikiem interesują się kluby francuskie i angielskie, a także rosyjskie. Dokąd najchętniej przeniósłby się "Ludo", nie wiadomo. Trudno jednak spodziewać się, że po przeciętnych występach w Bundeslidze będzie przebierał w ofertach.
Czy bremeńczycy wyrażają zgodę na odejście Obraniaka? To, że 29-latek nie znalazł się w meczowej "18" na pojedynek z TSG 1899 Hoffenheim, jest na to sygnałem. Z drugiej jednak strony dyrektor sportowy Thomas Eichin przekonuje, że wbrew doniesieniom trener Robin Dutt nie skreślił "Ludo".
- Potrzebujemy wszystkich piłkarzy, w tym Obraniaka. Nie zrobił niczego źle - przeciwko Gladbach zdobył gola, a później zmagał się z kontuzją. Nikt nie miał do niego żadnych pretensji. Nie podoba mi się tylko to negatywne nastawienie - tłumaczy Eichin.