Oficjalnie: Artur Boruc w AFC Bournemouth

[tag=16]Artur Boruc[/tag] uciekł z "Klubu Kokosa", który groził mu w Southampton i przeniósł się do występującego w Championship AFC Bournemouth. Polak został wypożyczony na Dean Court do końca 2014 roku.

Wiśnie to 10. zespół minionego sezonu zaplecza Premier League, a po siedmiu kolejkach nowej edycji zajmują 15. lokatę. Dotychczasowym numerem "1" w tym klubie był Irlandczyk Lee Camp.
[ad=rectangle]
Boruc w piątek po raz pierwszy trenował z ekipą Eddiego Howe'a, a w barwach Bournemouth może zadebiutować już w sobotnim meczu 8. kolejki Championship z Watford FC. W nowym klubie będzie występował w bluzie z nr "31".

"Holy Goalie" jest zawodnikiem Southampton od 2012 roku. Rozegrał dla Świętych w sumie 49 ligowych spotkań. W minionym sezonie był jednym z najlepszych bramkarzy Premier League. Wystąpił w 29 ligowych meczach i w aż 14 z nich zachował czyste konto. Więcej razy od niego "na zero" zagrali tylko Petr Cech, Wojciech Szczęsny (po 16) i Tim Howard (15), ale też każdy z nich rozegrał więcej spotkań - Cech 34, a Szczęsny i Howard po 37.

Jego pozycja na St. Mary's Stadium osłabła wraz z przyjściem Ronalda Koemana. Choć z Southampton odeszli kluczowi zawodnicy z pola, holenderski trener zapragnął przede wszystkim nowego bramkarza i wybór padł na Frasera Forstera z Celtiku Glasgow. Co ciekawe, opiekunem bramkarzy w Southampton jest Dave Watson, który taką samą rolę pełni w reprezentacji Anglii, gdzie jego podopiecznym jest... Forster.

Boruc stracił miejsce nie tylko między słupkami bramki Świętych, ale w ogóle w kadrze meczowej ekipy Koemana. Wszystkie cztery mecze Southampton w nowym sezonie obejrzał nie z ławki rezerwowych, a z trybun lub w TV.

Bournemouth jest czwartym zagranicznym klubem Boruca, który wcześniej występował w Celtiku Glasgow (2005-2010), Fiorentinie (2010-2012) i wspomnianym Southampton (2012-2014).

Źródło artykułu: