Drużyna Rudiego Garcii w ciągu tygodnia rozgromiła aż 5:1 na Stadio Olimpico CSKA Moskwa. Tym razem rzymianie nie wygrali tak efektownie, ale ich zwycięstwo nawet przez moment nie było zagrożone. W 10. minucie Alessandro Florenzi idealnie zagrał przed bramkę do Mattii Destro, który dopełnił formalności. Po chwili było już 2:0, bowiem Florenzi zachował zimną krew i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem po dograniu Gervinho.
Giallorossi po wyjściu na dwubramkowe prowadzenie nie forsowali już tempa. Zespół Zdenka Zemana próbował odgryzać się wicemistrzowi Włoch, ale bezskutecznie. Ostatecznie więcej goli już nie padło i Roma została nowym liderem Serie A z bilansem goli 5:0. Juventus do tej pory zdobył cztery bramki i również zachował czyste konto.
[ad=rectangle]
W meczu Parmy z Chievo skutecznością błysnął weteran Antonio Cassano, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Drugiej w sezonie porażki doznało Lazio. Biancocelesti w 85. minucie stracili stopera Stefana de Vrija, a kilka chwil później podanie Diego Perottiego na gola zamienił napastnik genueńczyków Mauricio Pinilla.
Warto odnotować, że Łukasz Skorupski cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych, zaś Tomasz Kupisz i Paweł Wszołek znaleźli się poza kadrami swoich zespołów.
AS Roma - Cagliari Calcio 2:0 (2:0)
1:0 - Destro 10'
2:0 - Florenzi 13'
US Sassuolo - Sampdoria Genua 0:0
Chievo Werona - FC Parma 2:3 (1:0)
1:0 - Izco 4'
1:1 - Cassano 65'
1:2 - Coda 75'
1:3 - Cassano 77'
2:3 - Paloschi 82'
Genoa CFC - Lazio Rzym 1:0 (0:0)
1:0 - Pinilla 87'
Czerwona kartka: de Vrij /85' za drugą żółtą/ (Lazio Rzym).