Manchester United kapitalnie rozpoczął niedzielny mecz z Leicester City. Bez problemu wbił dwa gole Lisom prezentując przy tym wysoką formę. Gospodarze odpowiedzieli kontaktową bramką, lecz Czerwone Diabły podwyższyły prowadzenie na 3:1. Dramat gości zaczął się kilka minut później. Leicester w dwie minuty doprowadziło do wyrównania, a do końca meczu zdobyło dwa kolejne gole, które zapewniły im zwycięstwo 5:3.
Dziennikarze Daily Mail napisali, że po spotkaniu Louis van Gaal nie przebierał w słowach i zafundował swoim graczom tzw. "suszarkę". Na konferencji pomeczowej też nie mógł pogodzić się z porażką.
[ad=rectangle]
- Oddaliśmy mecz rywalom - przyznał gorzko. - Leicester oddało pięć strzałów i to wystarczyło. Popełniliśmy błędy w posiadaniu piłki. Nie lubię takich sytuacji - grzmiał Holender.
Na dodatek kontuzji doznał Johnny Evans i sytuacja w defensywie Czerwonych Diabłów wygląda jeszcze gorzej.
Wiem, że to początek sezonu, ale na razie nie wygląda to najlepiej.