W dniu meczu z Koroną Kielce bliźniacy Flavio i Marco Paixao obchodzili trzydzieste urodziny. Ten pierwszy to aktualnie kapitan Śląska Wrocław, który w tej roli zastępuje kontuzjowanego Marco.
Śląsk spotkanie z Koroną wygrał 1:0, a jedynego gola strzelił właśnie Flavio Paixao. - To był dla mnie świetny prezent! Mecz z Koroną był dla nas bardzo ważny. Zdobyliśmy kolejne trzy punkty, które pozwoliły nam wskoczyć na podium. To dla nas bardzo dobra wiadomość - mówił po meczu Portugalczyk.
[ad=rectangle]
Flavio aktualnie jest w bardzo dobrej formie i zaczął regularnie trafiać do bramki przeciwników. - Czasami jest taki dobry moment, czasami gorszy. Teraz jest ten lepszy, z czego mocno się cieszę. Dobra forma to obecnie moja przewaga - mówił piłkarz z uśmiechem na ustach. W tym czasie z szatni WKS-u dało się usłyszeć głośne śpiewy. - W drużynie jest świetna atmosfera i wszyscy świętowali nasz kolejny triumf - wyjaśniał solenizant.
Flavio ten sezon zaczynał jako napastnik, co jednak nie zdało egzaminu. Grając na skrzydle, Portugalczyk prezentuje się zdecydowanie korzystniej. - Czuję się tam bardzo dobrze. Jestem pewniejszy siebie, to moja pozycja - przyznał zawodnik, który zaznacza jednak, że nie ma problemów z grą jako "9-tka".