PP: Już byli w ogródku... - relacja z meczu Wisła Płock - GKS Tychy

Po niezwykle zaciętym spotkaniu Wisła Płock pożegnała się z Pucharem Polski. Jeszcze na 5. minut przed końcem meczu gospodarze prowadzili z GKS Tychy 2:0, ale wtedy o sobie dał znać Maciej Kowalczyk.

Piłka nożna to piękny i nieobliczalny sport. Kiedy po czerwonej kartce dla Damiana Szczęsnego GKS Tychy musiał grać w zdekompletowanym składzie, Wisła Płock prowadziła 1:0. Gola w 33. minucie zdobył Marcin Krzywicki. Miejscowi kibice na dobre rozpoczęli świętowanie awansu po golu na 2:0. Była wówczas 77. minuta, kiedy Piotr Ruszkul po raz drugi umieścił piłkę w siatce przyjezdnych. Na boisku był już wtedy piłkarz, który odmienił losy rywalizacji.
[ad=rectangle]
Maciej Kowalczyk na placu gry pojawił się w 66. minucie, zmieniając nieskutecznego Pawła Smółkę. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wykorzystał swoje doświadczenie, wywalczył rzut karny i pewnie go wykonał. Kilka minut później był już remis! Snajper zdecydował się na desperacki strzał z dystansu i ta decyzja okazała się kluczowa. Zaskoczony Bartosz Kaniecki został zmuszony do kapitulacji i dogrywka stała się faktem.

W dogrywce obie ekipy pilnowały się by nie stracić głupiej bramki, rozstrzygającej losy awansu. Pojedyncze okazje zostały zaprzepaszczone i obejrzeliśmy konkurs rzutów karnych. W tych więcej szczęścia mieli goście. Ich trud w postaci desperackiej pogoni został nagrodzony. Tyszanie pewnie strzelali z 11 metrów, a w ekipie nafciarzy pomylili się Kamil Hempel i Piotr Ruszkul. Awans GKS-u Tychy stał się faktem!

Wisła Płock - GKS Tychy 2:2 (1:0, 2:2, 2:2)
rzuty karne 3:4
1:0 - Marcin Krzywicki 33'
2:0 - Piotr Ruszkul 77'
2:1 - Maciej Kowalczyk (k.) 86'
2:2 - Maciej Kowalczyk 90+1'

Rzuty karne:
1:0 - Paweł Magdoń
1:1 - Maciej Kowalczyk
2:1 - Marcin Krzywicki
2:2 - Kamil Nitkiewicz
X - Kamil Hempel
2:3 - Marcin Wodecki
3:3 - Jacek Góralski
3:4 - Pavol Ruskovsky
X - Piotr Ruszkul

Składy:

Wisła Płock: Bartosz Kaniecki - Patryk Stępiński, Pawel Magdoń, Bartłomiej Sielewski, Kamil Hempel, Maciej Kostrzewa (60' Jacek Góralski), Wojciech Zyska, Dawid Jabłoński (74' Damian Szczepański), Fabian Hiszpański (81' Kamil Rozmus), Piotr Ruszkul, Marcin Krzywicki.

GKS Tychy: Piotr Misztal - Marcel Wawrzynkiewicz, Łukasz Kopczyk, Sergejs Kozans, Kamil Nitkiewicz, Mariusz Zganiacz, Pavol Ruskovsky, Wojciech Trochim (64' Marcin Wodecki), Łukasz Bocian (83' Bartosz Rutkowski), Damian Szczęsny, Paweł Smółka (66' Maciej Kowalczyk).

Żółte kartki: Ruszkul, Kostrzewa, Rozmus (Wisła) oraz Szczęsny, Nitkiewicz, Ruskovsky, Zganiacz, Hempel (GKS).

Czerwona kartka: Szczęsny (GKS) 60' - za drugą żółtą.

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).

Komentarze (2)
avatar
1947 ZKS
25.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd tak zagrać, niestety żadnego rozsądnego wytłumaczenia... szkoda ludzi na trybunach że musieli oglądać takie widowisko... Kilku zawodników niestety nie nadaje się nawet na ławke ... 3 24 
avatar
greenpi
24.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale frajerstwo, tak wtopić!