Dwie poważne kontuzje w Lechu Poznań przed meczem z Legią Warszawa. Kolejorz został bez napastnika

Lech Poznań awans do kolejnej rundy Pucharu Polski przepłacił dwoma kontuzjami podstawowych zawodników. Maciej Skorża ma spory problem przed meczem z Legią Warszawa.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

W meczu Pucharu Polski z Wisłą Kraków kontuzji doznało dwóch zawodników. Zaur Sadajew na początku spotkania został sfaulowany w polu karnym, ale sędzia nie zdecydował się odgwizdać rzutu karnego. Czeczen musiał opuścić boisko i jak się okazuje nie zagra przez kilka najbliższych tygodni. - Największym minusem tego meczu są poważne kontuzje. Zaur został zaatakowany z tyłu i ma obrzęknięty staw skokowy. Lekarz wstępnie powiedział, że przerwa w grze wyniesie około trzech tygodni - mówi Maciej Skorża.

Z urazem stawu skokowego zszedł również Darko Jevtić. - Został mocno zaatakowany przez Dariusza Dudkę i poprosił o zmianę Obrzęk w przypadku Darko nie jest duży - kontynuuje trener Lecha. Obaj zawodnicy w czwartek od rana przejdą specjalistyczne badania, które dadzą dokładną odpowiedź na pytanie jak poważne są to kontuzje.

Dla Lecha szczególnie odczuwalna jest kontuzja Sadajewa, bowiem obecnie nie ma w klubie zdrowego napastnika. Z urazami zmagają się również Dawid Kownacki i Vojo Ubiparip. W sobotę poznaniaków czeka niezwykle ważny pojedynek z Legią Warszawa. - Miałem jakiś plan na ten mecz, ale w tym momencie jest on już nieaktualny. Mam kilkadziesiąt godzin, aby przygotować się do tego spotkania. Muszę na szybko coś wymyślić, ale ułożenie taktyki na ten mecz nie będzie łatwą sprawą - kończy Skorża

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×