Pauzujący od stycznia tego roku Jakub Błaszczykowski, o ile nie przytrafi mu się kolejny uraz, już za kilka dni będzie mógł być brany pod uwagę przez Juergena Kloppa przy ustalaniu składu na mecze Borussii Dortmund.
[ad=rectangle]
Polski skrzydłowy w niedzielę wznowił zajęcia z zespołem, a w czwartek wystąpił przez 30 minut w wewnętrznym sparingu drużyny rezerw BVB. Jak informuje portal ruhrnachrichten.de, radził sobie bez problemów, ale na pewno nie zagra w sobotę w meczu ligowym z Bayernem Monachium.
Po hicie Bundesligi i przed przerwą reprezentacyjną żółto-czarni zmierzą się jeszcze z Galatasaray Stambuł (4 listopada) oraz Borussią M'gladbach (9 listopada). Być może w ostatnim z tych pojedynków Błaszczykowski otrzyma szansę pierwszego oficjalnego występu od 25 stycznia.
Obok "Kuby" we wspomnianej grze kontrolnej wystąpili Oliver Kirch i Marcel Schmelzer. Obaj są jeszcze bliżej powrotu niż 28-latek i teoretycznie mogliby pojawić się w sobotę na murawie Allianz Arena.
Żadnych problemów nie ma już także Nuri Sahin, który musiał pauzować od początku bieżącego sezonu. Turek stopniowo będzie zwiększał obciążenia treningowe z nadzieją na możliwość brania udziału w meczach jeszcze w listopadzie.
Wymieniona czwórka uporała się z problemami zdrowotnymi, a to oznacza, że w zespole Kloppa nie ma obecnie ani jednego kontuzjowanego zawodnika! Na kłopoty narzeka tylko Dong-Won Ji, który i tak nie miałby jednak realnych szans na grę w pierwszej drużynie.