Po raz dziewiąty w podstawowym składzie Sevilli w ligowym meczu wystąpił Grzegorz Krychowiak, który w ustawieniu 4-2-3-1 odgrywał rolę jednego z defensywnych pomocników. W przypadku wygranej, Andaluzyjczycy wskoczyliby na pozycję lidera, ale od pierwszego gwizdka bardzo trudne warunki postawiła im ekipa Athletic Bilbao.
[ad=rectangle]
Już w 13. minucie do siatki Beto trafił Aritz Aduriz, który wykorzystał asystę Markela Susaety. Dla napastnika gospodarzy nie było to jednak w pełni udane popołudnie. Kwadrans później z powodu kontuzji musiał bowiem opuścić plac gry.
Andaluzyjczycy mieli spory problem ze stwarzaniem sytuacji i trener Unai Emery na drugą połowę desygnował do gry Evera Banegę oraz Kevina Gameiro. Nowi zawodnicy nie zmienili postawy gości i Baskowie już do ostatniego gwizdka skutecznie się bronili.
Sevilla nie skorzystała z porażki FC Barcelony i po 10. kolejkach na pozycji lidera znajdzie się Real Madryt.
Athletic Bilbao - Sevilla FC 1:0 (1:0)
1:0 - Aduriz 13'
Składy:
Athletic Bilbao: Iraizoz - Iraola, Laporte, Etxeita, Balenziaga - Mikel Rico, Iturraspe - Susaeta (61' Aketxe), De Marcos, Muniain (82' Gurpegi) - Aduriz (28' Guillermo).
Sevilla FC: Beto - Coke, Pareja, Carrico, Tremoulinas - Krychowiak, M'Bia (46' Banega) - Denis Suarez, Vitolo (46' Gameiro), Aleix Vidal - Bacca (70' Iago Aspas).
Żółte kartki: Aduriz, Iturraspe, Etxeita, Guillermo (Athletic) oraz Pareja, M'Bia, Bacca (Sevilla).