Krótko po rozpoczęciu rywalizacji urazu doznał Alex i szkoleniowiec Milanu był zmuszony dokonać zmiany. Do gry wszedł rezerwowy stoper Cristian Zapata, który okazał się antybohaterem spotkania.
W 23. minucie Kolumbijczyk skierował piłkę głową do własnej bramki po dośrodkowaniu Paulo Dybali z rzutu rożnego. Kilka chwil później Argentyńczyk z polskimi korzeniami z łatwością ograł Zapatę w polu karnym i z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Diego Lopezem.
[ad=rectangle]
W pierwszej połowie zawodnicy Giuseppe Iachiniego przeważali i prowadzili w pełni zasłużenie. Po zmianie stron Milan przestąpił do ataków, jednak ani razu nie pokonał Stefano Sorrentino. Najlepszą okazję zmarnował w 73. minucie Fernando Torres, ponadto precyzji brakowało Jeremy'emu Menezowi.
Drużyna Filippo Inzaghiego, która w poprzednich meczach tylko zremisowała z Fiorentiną (1:1) i Cagliari (1:1), mocno rozczarowała i nie zasłużyła nawet na zdobycie jednego "oczka". W efekcie doznała drugiej porażki w sezonie (wcześniej uległa 0:1 Juventusowi Turyn) i z 16 punktami na koncie plasuje się poza czołową piątką.
AC Milan - US Palermo 0:2 (0:2)
0:1 - Zapata (sam.) 23'
0:2 - Dybala 26'
Skład Milanu: Lopez - Abate, Alex (3' Zapata), Rami, De Sciglio - Poli (46' El Shaarawy), de Jong, Saponara - Honda (68' Pazzini), Torres, Menez.