Arjen Robben odgrywa kluczową rolę w grze Bayernu Monachium, a podczas mundialu świetnie wypadł w reprezentacji Holandii. Nie dziwi zatem, że znalazł się w gronie 23 piłkarzy nominowanych przez FIFA do Złotej Piłki.
[ad=rectangle]
Dla 30-latka nie jest to pierwsza obecność w gronie kandydatów do prestiżowej nagrody. W 2010 roku uplasował się na 14. pozycji, za to przed rokiem został sklasyfikowany na 8. miejscu i ustąpił tylko Cristiano Ronaldo, Lionelowi Messiemu, Franckowi Ribery'emu, Zlatanowi Ibrahimoviciowi, Neymarowi oraz Andresowi Inieście.
Czy tym razem Robben zdoła załapać się do finałowej trójki i finiszuje na podium? Matthias Sammer nie ukrywa, że pomocnik może liczyć na wsparcie Bayernu. - Arjen zasługuje na każdą nagrodę, jest piłkarzem światowej klasy i należy stawiać go w jednym rzędzie z Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim - uważa laureat Złotej Piłki z 1996 roku.
- Nie wiem, czy Robben osiągnął życiową formę, ale tak równo nie grał jeszcze nigdy. Zarówno podczas treningów, jak i meczów nieustannie prezentuje doskonałą dyspozycję. Znalazł równowagę i jest niezwykle regularny - analizuje Sammer, któremu wtóruje Karl-Heinz Rummenigge. - Oglądanie gry Robbena to czysta przyjemność, już podczas mundialu pokazał, że jest najlepszy na świecie - ocenia prezes FCB na łamach SportBildu.
Czołowa trójka plebiscytu zostanie ujawniona na początku grudnia, najlepsze notowania mają obecnie Ronaldo oraz bramkarz Manuel Neuer.