Towarzysko: Brazylia pod wodzą Dungi nie do zatrzymania, kolejne gole Neymara!

Canarinhos w piątym meczu po mundialu odnieśli piąte zwycięstwo, a popis znów dał Neymar, który w Stambule wbił reprezentacji Turcji dwie bramki.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Od kiedy Canarinhos są prowadzeni przez Dungę, kibice z Brazylii mają sporo powodów do radości. Ich ulubieńcy pokonali we wrześniu Kolumbię i Ekwador, w październiku okazali się lepsi od Argentyny i Japonii, a w pierwszym listopadowym występie wysoko ograli kadrę Fatiha Terima.
W 20. minucie rywalizacji na Bosforem Fernandinho kapitalnym prostopadłym podaniem uruchomił Neymara, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z tureckim bramkarzem. Po chwili po dośrodkowaniu Danilo futbolówkę do własnej siatki posłał Semih Kaya, a jeszcze przed przerwą indywidualną akcję Neymara wykończył Willian.

W drugiej połowie padł tylko jeden gol, a zdobył go niezawodny Neymar. Gwiazdor Barcelony wyszedł do podania Williana i znów nie pomylił się, mając przed sobą tylko bramkarza. 22-latek po 59 występach w narodowych barwach ma już na koncie 42 trafienia i ustępuje tylko Pele (77 goli), Ronaldo (62), Romario (55) oraz Zico (48).

Warto odnotować, że debiut w brazylijskiej kadrze zanotowali Luiz Adriano i Fred z Szachtara oraz playmaker Hoffenheim Roberto Firmino. Kolejny pojedynek Canarinhos rozegrają 18 listopada z reprezentacją Austrii.

Turcja - Brazylia 0:4 (0:3)
0:1 - Neymar 20'
0:2 - Kaya (sam.) 24'
0:3 - Willian 44'
0:4 - Neymar 60'

Składy:

Turcja: Demirel (46' Babacan) - Altintop (46' Inan), Kaya, Irtegun, Koybasi - Tufan, Kisa (46' Erkin), Topal (79' Camdal) - Turan - Bulut (85' Potuk), Erding (46' Sen).

Brazylia: Alves - Danilo, Miranda, Luiz, Filipe Luis - Gustavo (85' Fred), Fernandinho (73' Casemiro), Oscar (73' Coutinho) - Willian (77' Costa), Adriano (73' Firmino), Neymar.

Neymar doczeka się godnego partnera w kadrze Brazylii? Objawienie Benfiki nadzieją Canarinhos

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×