Puszcza Niepołomice wygrała po ponad dwóch miesiącach. "Przewaga Zagłębia nie przełożyła się na wynik"

Starcie z sosnowieckimi piłkarzami dla zawodników Puszczy było wyjątkowe, a to ze względu na fakt odniesienia cennego zwycięstwa. Trener drużyny nie ukrywał, że wygrana smakuje podwójnie.

Przed pojedynkiem z zagłębiowską drużyną Puszcza Niepołomice była skazywana na porażkę, a przystępowała do niego z serią dziewięciu kolejnych meczów bez zwycięstwa, w trakcie której zremisowała trzykrotnie. Mimo że to sosnowiczanom dawali więcej szans na zwycięstwo, wynik otworzyli podopieczni Łukasza Gorszkowa.
[ad=rectangle]
Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, lecz w drugiej inicjatywa należała do Zagłębia. Jednak sosnowiczanie po raz kolejny zawiedli, nie umiejąc wykorzystać faktu, że od 51. minuty ich rywale grali w dziesięciu po tym jak Paweł Strózik otrzymał drugą żółtą kartkę. - Szczególnie druga połowa, gdy straciliśmy zawodnika, była troszeczkę pod dyktando rywala. Ale ta wizualna, optyczna przewaga Zagłębia, nie przełożyła się na wynik - zauważył szkoleniowiec Puszczy.

Przerwanie złej passy dla zespołu Gorszkowa było bardzo ważne, była to ich pierwsza domowa wygrana w bieżącym sezonie, która pozwoliła uciec ze strefy spadkowej (aktualnie Puszcza plasuje się na 14. miejscu), a także sprawiła, że zespół nieco spokojniej spędzi przerwę zimową. - Zwycięstwo smakuje cudownie i jest to smak wygranej odniesionej w meczu, w którym graliśmy z dobrym zespołem. Większą część drugiej połowy graliśmy w osłabieniu. Wszystko to sprawia, że triumf smakuje jeszcze bardziej wyjątkowo. Za to chłopakom należą się duże słowa uznania oraz szacunek. Wszyscy w zespole dołożyli od siebie te 10 procent więcej, co pozwoliło zastąpić Pawła (Strózika - przyp. red.), który zszedł z boiska - powiedział szkoleniowiec.

W następnej kolejce Puszcza będzie miała szansę na odniesienie kolejnego zwycięstwa, podejmie bowiem Kotwica Kołobrzeg, która plasuje się na 16. miejscu, co sprawia, że można spodziewać się wyrównanej walki. Pojedynek odbędzie się w niedzielę 23 listopada, a rozpocznie się o godzinie 12.

Komentarze (0)