Śląsk to najdłużej niepokonany przed własną publicznością zespół T-Mobile Ekstraklasy. Odkąd trenerem WKS-u jest Tadeusz Pawłowski, dwukrotni mistrzowie Polski w roli gospodarza jeszcze nie przegrali! Obecny szkoleniowiec objął zespół Śląska właśnie po ostatniej domowej porażce wrocławian. 23 lutego pod wodzą Stanislava Levego ulegli oni przed własną publicznością Ruchowi Chorzów 2:3. Dziesięć z kolejnych 15 domowych spotkań WKS wygrał, a pięć zremisował.
[ad=rectangle]
Teraz zielono-biało-czerwoni rywalizować będą z Pogonią Szczecin. W lipcu wrocławianie przegrali w Szczecinie 1:4 i jak do tej pory była to ich najdotkliwsza porażka w sezonie. Śląsk, któremu wybitnie tamto spotkanie nie wyszło, od tamtej potyczki z Portowcami przegrał trzy razy, za każdym razem na wyjeździe, a ostatnio w poprzedniej kolejce w Chorzowie z Ruchem.
- Wydaje się, że Pogoń grając z nami na wyjeździe może zastosować podobną taktykę, jak Ruch. Mają szybkich skrzydłowych i napastnika. Tak naprawdę wszystko leży jednak w naszym sposobie rozwiązywania sytuacji, w tym, aby nie popełniać błędów technicznych. Chcemy narzucić przeciwnikowi swój styl gry i stwarzać sytuacje nawet, gdy będzie on nastawiony defensywnie. Jeśli zagramy po naszemu, to będziemy spokojni - mówi drugi trener WKS-u, Paweł Barylski. Sztab szkoleniowy Śląska może przed tym spotkaniem mieć powody do zadowolenia. Wszyscy podstawowi zawodnicy - poza Marco Paixao - są bowiem zdrowi i chętni do gry. Za żółte kartki też nikt nie pauzuje. - Szkoda tego spotkania w Chorzowie. Mogliśmy tam spokojnie zremisować, mogliśmy też wygrać, a przegraliśmy. Taka jest piłka nożna. To się zdarza. Na pewno nam to nic nie miesza w szeregach. Jeszcze bardziej mobilizuje - przekonuje Krzysztof Ostrowski.
Na problemy związane z nadmiarem żółtych kartek nie narzeka też szkoleniowiec Portowców. Jan Kocian nie może jednak skorzystać z kilku kontuzjowanych graczy. Marcin Robak jeszcze po urazie nie jest gotowy na sto procent. Poza nim kontuzje wykluczyły Ricardo Nunesa i Patryka Małeckiego. Na liście nieobecnych są też Koj, Kozłowski i Bruno Loureiro, ale pewnie nawet w pełni sił nie byliby brani pod uwagę do podstawowego składu.
Czy "Twierdza Wrocław" w końcu zostanie zdobyta czy też Śląsk jeszcze bardziej ją umocni? Niedzielne spotkanie zapowiada się interesująco. Początek meczu już o godzinie 18.00.
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin / nd. 30.11.2014 godz. 18.00
->RELACJA ONLINE
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Pawełek - Zieliński, Hołota, Celeban, Dudu Paraiba - Danielewicz, Droppa - Pich, Mila, Flavio Paixao - Machaj.
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Rudol, Hernani, Golla, Matynia - Frączczak, Rogalski, Matras, Murawski, Murayama - Zwoliński.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT