Primera Division: FC Barcelona wygrała rzutem na taśmę! Gol w 94. minucie!

Już po upływie doliczonego czasu gry FC Barcelona zdobyła bramkę na wagę trzech punktów! W niesamowitym meczu złotego gola zdobył Sergio Busquets.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Dość niespodziewanie trener Luis Enrique wystawił w drugiej linii dwóch defensywnych pomocników - Sergio Busquetsa oraz Javiera Mascherano, przez co miejscem na ławce rezerwowych musiał zadowolić się Ivan Rakitić. Ponadto w podstawowym składzie pojawiło się dwóch byłych graczy Valencii - Jordi Alba i Jeremy Mathieu. W zespole gospodarzy odpowiedzialny za strzelanie bramek miał być Alvaro Negredo, który zastępował powracającego po kontuzji Paco Alcacera.

W Walencji spotkały się dwie ekipy, które do niedzieli straciły najmniej bramek w lidze. Również tym razem linie defensywne spisywały się bez zarzutu, a w pierwszej połowie groźnych okazji było jak na lekarstwo. W 14. minucie przed stuprocentową sytuacją stanął Luis Suarez, który z kilku metrów huknął wprost w dobrze ustawionego Diego Alvesa. Również miejscowi nie ograniczali się do obrony, a tuż przed przerwą Andre Gomes minął już golkipera i z ostrego kąta trafił w boczną siatkę.

Po zmianie stron piłkarze mieli coraz więcej miejsca. Strzał aktywnego Rodrigo praktycznie z linii bramkowej wybił Gerard Pique, a po drugiej stronie do siatki trafił Suarez. Urugwajczykowi na drodze stanął jednak sędzia liniowy, który błędnie podniósł chorągiewkę i gol ostatecznie nie został uznany. Chwilę później piłkę meczową na swojej nodze miał Sofiane Feghouli, który błyskawiczną kontrę wykończył strzałem w Claudio Bravo. Chilijczyk w końcówce popisał się jeszcze jedną wzorową interwencją po uderzeniu Negredo.

Minuty upływały i wydawało się, że Barca czwarty raz w tym sezonie ligowym straci  punkty. Sędzia doliczył 3 minuty i w samej końcówce podopieczni Luisa Enrique mieli trzy rzuty rożne z rzędu. Ostatni z nich zakończył się trafieniem w niesamowitym zamieszaniu Busquetsa. Z prawej strony wprost na głowę Neymara zacentrował Messi, a Brazylijczyk z dwóch metrów trafił wprost w golkipera! Z tyłu stał jednak jeszcze defensywny pomocnik, który uderzeniem pod poprzeczkę uratował gościom komplet oczek!

Po 13. kolejkach wciąż z kompletu oczek nie cieszyli się piłkarze Cordoby. Beniaminek tym razem przegrał z Villarreal, a po ostatnim gwizdku gospodarzy żegnały przeraźliwe gwizdy zniecierpliwionych kibiców. Dobrą serię kontynuują za to Żółte Łodzie Podwodne, które wykorzystały porażki Malagi oraz Celty Vigo i wskoczyły na 6. pozycję w tabeli.

Cordoba CF - Villarreal CF 0:2 (0:1)
0:1 - Vietto 24'
0:2 - Uche 70'

Valencia CF - FC Barcelona 0:1 (0:0)
0:1 - Busquets 90+4'

Składy:

Valencia CF: Diego Alves - Barragan, Mustafi, Otamendi, Gaya - Fuego, Parejo (84' Filipe Augusto) - Gomez, Feghouli, Rodrigo (72' de Paul) - Negredo (82' Alcacer).

FC Barcelona: Bravo - Dani Alves, Pique, Mathieu (68' Rakitić), Alba - Busquets, Mascherano, Xavi (80' Rafinha) - Messi, Suarez (80' Pedro), Neymar.

Żółte kartki: Barragan, Mustafi, Rodrigo (Valencia) oraz Mathieu, Pique, Alba (FC Barcelona).

UD Almeria - Rayo Vallecano 0:1 (0:0)
0:1 - Kakuta 86'

Primera Division: Sevilla rozbiła rywala, Krychowiak miał udział przy 2 golach

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×