Cracovia rozczarowana po porażce w Warszawie. "Nasze ustalenia wzięły w łeb"
- Jeżeli chce się zdobyć punkty w meczu z Legią, nie można tracić takich bramek, jak my - mówi po porażce przy Łazienkowskiej drugi trener Cracovii, Michał Pulkowski.
Kamil Kołsut
Zespół Pasów miał w meczu z mistrzem Polski dobre momenty. Podopieczni Roberta Podolińskiego potrafili prowadzić w stolicy wyrównaną grę, a o niepowodzeniu krakowskiej ekipy przesądziły banalne błędy w defensywie.
Ból Pasów jest tym większy, że piłkarze z Krakowa poniedziałkowy mecz rozpoczęli naprawdę dobrze. - W momencie strzelania bramki samobójczej wszystkie ustalenia wzięły w łeb. Ten gol kompletnie zmienił nasze założenia - mówi.
Cracovia po siedemnastu kolejkach ma na swoim koncie osiemnaście punktów. Zawodnicy Podolińskiego zajmują w ligowej tabeli czternastą lokatę.