Jerzy Brzęczek: Nasze błędy napędzały Lecha
Jerzy Brzęczek nie owijał w bawełnę i otwarcie przyznał, że zwycięstwo Lecha z Lechią jest zasłużone. Wypunktował też liczne błędy swojej drużyny.
Szymon Mierzyński
- Wygrała ekipa, która była lepsza i stworzyła więcej sytuacji. Sobotni mecz pokazał, że dużo pracy przed nami, by wejść na taki poziom jak poznaniacy. Jeśli będziemy jednak cierpliwi, to jesteśmy w stanie ten cel osiągnąć - oznajmił Jerzy Brzęczek.W zespole gości od początku wystąpił były lechita Mateusz Możdżeń. Czy szkoleniowiec korzystał z jego niemałej wiedzy na temat Kolejorza? - Rozmawiałem z nim, to normalne, tyle że nawet najlepsze rozpracowanie przeciwnika nic nie da, jeśli nie na boisku nie będzie się realizować założeń taktycznych. Zwłaszcza w pierwszej połowie popełniliśmy kilka błędów. Nasi środkowi pomocnicy cofali się zbyt głęboko, przez co trudno było nam doskakiwać do pressingu i zawiązywać akcje. Natomiast gdy już atakowaliśmy, to robiliśmy to zbyt małą liczbą zawodników i nie byliśmy w stanie zagrozić przeciwnikowi.
Nowy kontrakt Luisa Henriqueza z Lechem Poznań? "Na razie nie było rozmów"