Cupiał odkręca kurek - Wisła wyjdzie z kryzysu?

Bogusław Cupiał nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w Wiśle Kraków. Dziennik Polski informuje, że w styczniu właściciel Tele-Foniki wspomoże klub nadprogramowym zastrzykiem gotówki.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Według gazety ze stolicy Małopolski w styczniu Wisła ma dostać około 5 mln zł od Tele-Foniki. Te pieniądze klub przeznaczy na spłatę długów i transfery. Byłby to pokaźny zastrzyk gotówki, który z jednej strony ma zostać przeznaczony na spłatę zobowiązań (choćby wobec piłkarzy), a z drugiej na wzmocnienia drużyny.
Biała Gwiazda powoli wychodzi na prostą, choć w dalszym ciągu jej dług wyrażany jest siedmiocyfrową liczbą. W minionym tygodniu klub uregulował zobowiązania na łączną kwotę ok. 1,1 mln zł, wynikające z zawartych porozumień i złożył do Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN wniosek o anulowanie kary nałożonej 4 listopada.

Jej całościowy dług sięga ok. 12 mln zł, a niebawem ma się powiększyć o kolejne 1,5 mln zł ze względu na roszczenia Adama Mandziary, wynikające z usług konsultingowych, jakie obecny prokurent Lechii Gdańsk świadczył Wiśle w latach 2001-2005.

Od 5 stycznia funkcję prezesa Wisły obejmie Robert Gaszyński, a od listopada w klubie działa już jego prawa ręka Mirosław Jankowski, który jest wiceprezesem ds. organizacji i marketingu.

Źródło: Dziennik Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×