Pep Guardiola: Rok 2015? Mniej kontuzji i oby Bayern nie powtórzył przypadku Borussii

Pep Guardiola przyznaje, że wyobraża sobie, iż Bayern Monachium powtórzy los Borussii Dortmund. Jaką ma receptę na uniknięcie upadku zespołu z Allianz Arena?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Bayern Monachium w dolnych rejonach tabeli Bundesligi? Biorąc pod uwagę wyniki osiągane przez Bawarczyków i niezwykle silny skład, wydaje się to perspektywą zupełnie nieprawdopodobną. Chyba nikt nie wyobrażał sobie jednak przed rozpoczęciem obecnego sezonu, że w strefie spadkowej plasować będzie się Borussia Dortmund.

- Zawsze kiedy patrzę na Borussię, myślę: Pep, to może zdarzyć się również nam. Bayern także może zacząć przegrywać. Takiej sytuacji unikniemy tylko wtedy, gdy będziemy chcieli w każdym kolejnym spotkaniu grać lepiej. Musimy każdego dnia się poprawiać - stwierdził Pep Guardiola, gdy dziennikarze chcieli poznać jego plany i cele na 2015 rok.
Czy postawa drużyny zadowala trenera? - Niejednokrotnie gratulowałem moim zawodnikom dobrych występów, ale zespół nie osiągnął jeszcze perfekcji, choć zdarzyło się, że był blisko ideału. Dajmy na to pojedynek w Augsburgu - w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze, natomiast po zmianie stron było doskonale i mogłem tylko pogratulować piłkarzom - wyjaśnił, cytowany przez Abendzeitung Muenchen.

Katalończyk w odpowiedzi na zadane pytanie, odpowiedział również bez wahania: - Życzę sobie zdecydowanie mniejszej liczby kontuzji. W ostatnim meczu rundy jesiennej Bundesligi trener nie skorzysta aż z 10 piłkarzy! - Sytuacja kadrowa nie jest optymistyczna, ale nie ma powodu, byśmy nie grali o zwycięstwo. Zawsze musimy walczyć o wygraną bez względu na okoliczności, a tym razem dodatkowo motywuje nas chęć udanego zakończenia rundy - przyznał przed konfrontacją z FSV Mainz.

Pep Guardiola nie spodziewa się ubytków. "Sądzę, że Shaqiri i Hoejbjerg zostaną w Bayernie"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×