W Olsztynie nie myślą o awansie? "Nie mamy stadionu, a baza treningowa praktycznie nie istnieje"
5. lokata i 8 pkt. straty do strefy premiowanej awansem - tak przedstawia się sytuacja Stomilu. Czy zespół z Olsztyna stać na sukces, a klub byłby gotów udźwignąć taki ciężar?
Zdaniem Jabłońskiego kiepskie warunki do treningu źle wpływają na wyniki Stomilu. - Płyta na naszym obiekcie jest w dobrym stanie, jednak zajęcia odbywają się na dużo gorszych murawach, na których bardzo utrudniona jest np. gra na jeden kontakt. Piłka podskakuje, a to zniechęca zawodników do szybkiej wymiany podań. Efekt? W meczach punkty ciężej im przychodzi realizacja założeń taktycznych. Z tego też mogą wynikać nasze problemy u siebie. Wygrywamy tam mało spotkań, bo właśnie w nich musimy często prowadzić grę. Czy wiosną będziemy w stanie to opanować i poprawić rezultaty na tyle, by włączyć się do walki o awans? Czas pokaże, ale ważne też, żeby omijały nas kontuzje, których w minionej rundzie niestety nie brakowało - zakończył.