Sosnowiczanie testowali swoją szybkość i moc

W środę 7 stycznia sosnowieccy piłkarze spotkali się na pierwszym noworocznym treningu, który był początkiem ich przygotowań do rundy wiosennej II ligi. Póki co w Zagłębiu karuzela transferowa nie rozkręciła się, na zajęciach nie pojawił się żaden nowy zawodnik - dotychczas klub jedynie rozwiązał umowy, żegnając się z Piotrem Gielem, Radosławem Kursą oraz Miłoszem Kozakiem.
[ad=rectangle]

Przemysław Mizgała: Nie kieruję się zasadą "ekstraklasa albo śmierć"

Piłkarze pierwszej drużyny oraz ci trenujący w Akademii Zagłębia przeszli testy. - Czarno na białym mamy pokazane jaką zawodnicy prezentują aktualnie formę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że jest to okres, w którym te wyniki będą słabsze - przyznał Daniel Wojtasz, drugi trener Zagłębia Sosnowiec. W klubie od dłuższego czasu prowadzone są testy monitorujące sprawność zawodników. - Od razu widzimy, czy dany zawodnik poprawił swoje wyniki, czy wręcz przeciwnie - dodał.

Daniel Wojtasz wyjaśnił na czym polegały piątkowe testy. - Szybkość i moc - te dwa aspekty ze sobą współgrały. Moc na platformie przez pierwsze pięć metrów pokazywała nam szybkość, dalsze 20-30 metrów to umiejętność nabrania szybkości i utrzymania jej na dłuższym dystansie - powiedział.

Testy te będą powtarzane w trakcie całych przygotowań do rundy wiosennej, zostaną one wykonane również przed ponownym startem ligi. Pierwsze spotkanie w nowym roku sosnowiczanie rozegrają w weekend 7-8 marca, gdy na wyjeździe zmierzą się z Okocimskim Brzesko.

Zespół Mirosława Smyły ma w planach rozegranie 13 meczów kontrolnych, a pierwszy z nich odbędzie się w dniu 17 stycznia, gdy Zagłębie Sosnowiec zmierzy się z Hutnikiem Nowa Huta. Tego samego dnia sosnowiczanie wystąpią w XX Memoriale Włodzimierza Mazura.