Ryszard Tarasiewicz przekona Herolda Goulona?

27-letni Francuz, który zgodnie z naszymi informacjami rozwiązał swoją umowę z Zawiszą Bydgoszcz, może bardzo szybko znaleźć nowy klub. W grę wchodzi m.in. cypryjski Doxa Katokopias i Korona Kielce.

O tym, że szkoleniowiec złocisto-krwistych jest zainteresowany ściągnięciem rosłego pomocnika do stolicy woj. świętokrzyskiego pisaliśmy już na początku grudnia ubiegłego roku. Ryszard Tarasiewicz współpracował z Heroldem Goulonem w Zawiszy, dlatego doskonale wie na co stać tego zawodnika. - Gdyby była taka możliwość, to oczywiście, że jestem zainteresowany ściągnięciem go do Kielc. Na dzień dzisiejszy mogę jednak tylko powiedzieć o zainteresowaniu - mówił wtedy 52-latek.
[ad=rectangle]

Jak się okazuje, wspomniane zainteresowanie przerodziło się w konkretną propozycję. Były piłkarz między innymi Blackburn Rovers jest teraz bez klubu i oprócz dwóch zagranicznych ofert - jedna z cypryjskiego Doxa Katokopias, gdzie zdaniem Kajetana Osucha z Just Sport Management Group ma zacząć treningi - do gry w swoim zespole namawia go też Tarasiewicz, któremu nie przeszkadza, że pomocnik nie jest jeszcze w pełnej dyspozycji fizycznej po ostatniej kontuzji. Decyzja o tym czy kibice Korony zobaczą wiosną Goulona w żółto-czerwonej koszulce ma zapaść w najbliższych dniach.

Herold Goulon był zawodnikiem Zawiszy od lipca 2013 roku. W rundzie jesiennej minionego sezonu był jednym z odkryć T-Mobile Ekstraklasy, ale wiosną na boisku się już nie pojawił ze względu na uraz pleców. Łącznie w barwach drużyny z Kujaw rozegrał 24 mecze, strzelił 2 bramki oraz wywalczył Puchar Polski.

Z kolei na podpisanie nowej umowy wciąż czeka wychowanek kieleckiego klubu Piotr Malarczyk. Jak sam jednak przyznaje, wszystko ma zakończyć się pozytywnie w najbliższych dniach. Przypomnijmy, że 31 grudnia wygasł dotychczasowy kontrakt 23-latka. "Malar", mimo trudnej sytuacji finansowej Korony, która dopiero w poniedziałek dostała od miasta niezbędne do dalszego funkcjonowania pieniądze, a także zapytania ze strony Podbeskidzia Bielsko-Biała, postanowił nie zmieniać otoczenia.

Źródło artykułu: