Piątkowy wieczór miał być spacerkiem dla Manchesteru United. Wszak w Pucharze Anglii mierzył się z drużyną z League Two (czwarty poziom w lidze angielskiej), a Louis van Gaal wystawił niemal najsilniejszą jedenastkę.
[ad=rectangle]
Tymczasem Czerwone Diabły zawiodły i zaledwie zremisowały, co oznacza konieczność powtórki na Old Trafford. Holenderski szkoleniowiec za słaby wynik obwinił sędziego oraz boisko. - Wszystko sprzysięgło się przeciw nam, boisko oraz sędzia - wypalił na pomeczowej konferencji van Gaal. - Oczywiście kibice też byli przeciwko nam, ale to akurat było miłe. Puchar Anglii jest bardzo istotny - dla nas to najważniejszy tytuł. Wygranie ligi jest dużo trudniejsze, więc nastawiamy się także na FA Cup - dodał.
Brytyjskie media śmieją się z van Gaala przytaczając statystyki:
- Cambridge to 80. drużyna na 92 profesjonalne w Anglii (Manchester United jest czwarty);
- Cambridge latem nie wydało ani funta na transfery, a MU 145,3 mln;
- Rekordowy nabytek Cambridge to S. Clardige (1992 rok). Kupiono go za 190 tysięcy funtów. Man Utd na Angela di Marię wydał 59,7 mln;
- Średnia frekwencja na stadionie Cambridge to 4934, a na Old Trafford 75339.
To nie pierwsza wpadka Man Utd w tym sezonie. W sierpniu ekipa van Gaala uległa MK Dons w Pucharze Ligi aż 0:4, odpadając z rozgrywek.