30-latkiem zainteresował się jeden z klubów z Kataru (nie podano nazwy), który zaproponował mu gażę w wysokości miliona funtów miesięcznie. Togijczyk mógł więc liczyć na blisko 250 tysięcy funtów tygodniowo, a więc ponad dwukrotnie więcej niż obecnie zarabia w Tottenhamie Hotspur.
[ad=rectangle]
Nie zdecydował się jednak na grę na Bliskim Wschodzie, ale również propozycje Queens Park Rangers i Stoke City nie znalazły jego uznania. O Emmanuela Adebayora walczył jeszcze West Ham United. Mówiło się również o zainteresowaniu AS Romy czy Paris Saint-Germain. Ostatecznie przez kolejne pół roku Adebayor będzie walczył o miejsce w składzie na White Hart Lane.
Przypomnijmy, że już niegdyś Adebayor zdecydował się na dużo wyższe zarobki, gdy odchodził z Arsenalu. W 2009 roku skusił go Manchester City. Zapłacił za niego 25 milionów funtów, a sam piłkarz otrzymał bardzo wysokie wynagrodzenie. Dużo wyższe niż miał w Kanonierach i fani londyńczyków nie mogli tego zapomnieć Togijczykowi. Doprowadziło to do kilku spięć na linii Adebayor - kibice. Podczas jednego meczów z Arsenalem Adebayor strzelił gola i przebiegł całe boisko, aby ostentacyjnie cieszyć się z bramki pod sektorem Arsenalu.